niedziela, 13 września 2015

660. Najprostsze i najlepsze









Dyniowo - migdałowy jogurt sojowy** podany z brazylami, jeżynami i quinoą preparowaną


** migdałowy jogurt sojowy zblendowany z pueree dyniowym





Takie śniadania chyba lubię najbardziej - niby proste, mało pracochłonne, ale  z drugiej strony mega "pyszne".


Dziś mam tak zwany dzień z "shopping time", bo najpierw jadę do Ikei zakupić parę drobiazgów do nowego mieszania i wreszcie spróbuję tych słynnych pulpetów wegańskich :D
I jeszcze wpadnę do Silesii po jakieś nowe butki na jesień ( choć dalej nie wiem jaki model chciałabym, ale u mnie to normalka :D)  i ciepłą kurteczkę, bo jakoś trzeba dobrze wydać pieniądze zarobione w te najdłuższe wakacje w życiu ^^


Miłego dnia :*




11 komentarzy:

  1. Uwielbiam jeść prosto, minium pracy, maksimum smaku :D
    W takim razie dobrze wykorzystaj dzień i wypłatę :D
    Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To udanego szopingu! Wieki temu w Ikei jadłam legendarne hot-dogi za złotówkę, i to tyle :P


    http://worshipingmornings.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby proste, mało pracochłonne, a najlepsze - zgadzam się w stu procentach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam wczoraj podobny deser - uwielbiam dyniowy jogurt!!
    Udanych zakupów ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko co dyniowe smakuje tak dobrze, że czasami naprawdę nie trzeba wiele kombinować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wczoraj byłam na zakupach i myślałam że zbankrutuję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Daj znać jakie były te pulpety ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami takie proste połączenie okazują się najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)