sobota, 25 lipca 2015

635. Tofu lody bananowe i o mojej podroży do Łodzi








Malinowe lody bananowe z dodatkiem tofu. Podane z borówkami i tahini


Powiem, że za każdym razem, jak jadę do Łodzi, to ja ją jeszcze bardziej staram się pokochać. A jest za co, bo ona jest na prawdę urokliwa - nowoczesne budynki przeplatane żydowskimi kamienicami - to na prawdę daje po oczach ^^

Wczorajszy wypad również zaliczam do udanych. Najpierw musiałam zanieść papiery na uczelnię i trochę sobie poczekałam, ale byłam przygotowane na takie kolejki.





Następnie spacer   przepiękną ulicą Piotrkowską. Podziwiałam różne pomniki m,in Juliana Tuwima, Fryderyka Chopina, filmową aleję gwiazd.














OFF Piotrkowską również musiałam odwiedzić, by spróbować na prawdę dobrego, ale i wypasionego burgera od Papuvege. Za plus mogę dodać jeszcze to, że można wybrać sobie do niego bułkę bezglutenową. Ogólnie też każdy z burgerów przez nich przyrządzany jest bezglutenowy, ale też jaki pyszny. Polecam wam Papuvege, jeśli będziecie kiedyś w Łodzi.








Na ulicy Piotrkowskiej wypatrzyłam też wegańską zdrową żywność i już wiem przynajmniej, gdzie będę robić zakupy, bo ceny mają tam na prawdę przystępne :)

A w drodze powrotnej z ulicy Piotrkowskiej postanowiłam przejechać się urokliwą riszką :D






A ostatni przystanek mojej wczorajszej podróży był oczywiście w Manufakturze na małym shoppingu







Kolejny wypad do Łodzi już we wtorek, choć ja już szczerze nie umiem się doczekać, aż się tam przeprowadzę ^^



Miłego dnia :*



10 komentarzy:

  1. Uwielbiam klimat Łodzi (te odnowione n\manufaktury <3), więc zazdroszczę przeprowadzki tam ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również uwielbiam Łódź - to miasto wydaje się takie...niepozorne ? Bardzo specyficzne, może nie do końća bezpieczne, ale cóż - na psycholi już nic się nie poradzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam za ten sentyment do Łodzi, bo co jak co, ale najpiękniejszym miastem może nie jest, ale swój klimat na pewno ma, tylko pewnie nie dla każdego :D
    Morze tahini - mój człowiek <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy nie byłam w Łodzi,ale kiedyś na pewno ją odwiedzę :)

    http://lifeofangiee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę koniecznie odwiedzic tą restaurację :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, Łódź jest piękna! Muszę się tam kiedyś wybrać :)
    Lody jak to lody, jak zawsze genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie jest tak czytać i widzieć Twoją radość z dostania się na studia, a tym samym przyszłego mieszkania w Łodzi :) na pewnie będzie dobrze, obyś była cały czas zadowolona! o co raczej się nie martwię ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. W Łodzi nigdy nie byłam, ale Twój opis jest bardzo zachęcający i z chęcią bym się tam wybrała ;)
    Tak w ogóle genialne okulary!

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Łódź to piękne miasto, choć jego urok nie jest tak oczywisty jak w innych miejscach. Cieszę się, że Ty go dostrzegasz. A pomnik jest Artura Rubinsteina ;)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)