Dziś na śniadanie zrobiłam słodki i bardzo szybki w przygotowaniu chlebek z patelni czyli po prostu flatbread.
Moja wersja została zrobiona z delikatnej mąki kasztanowej na bazie słodkiego , jagodowego jogurtu greckiego .
A jak to bywa z chlebka można zrobić pyszne i pożywne kanapki, dlatego ja wzięłam do ręki ulubiony serek kozi , dżem jagodowy ( DOMOWY ) bez cukrowy , słodkiego i pożywnego banana i soczystą brzoskwinię ufo
Na wierzchu obsypałam moje kanapki dużą ilością jagód, którymi teraz zajadam się do woli ( ale to chyba jak każdy :D)
Wersja na słodko bardzo mi zasmakowała, więc na wytrawnie też niebawem wypróbuję ;)
Kasztanowy flatbread z serkiem kozim , bananem, dżemem jagodowym i brzoskwinią, Podany z jagodami
Przepis:
inspiracja
- 1/ 2 szkl mąki kasztanowej
- 1/ 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki jogurtu greckiego ( u mnie jagodowy z Piątnicy)
Z podanych składników palcami wyrobić ciasto,które włożyć na noc do lodówki.
Rano podane ciasto podzielić na 2 części.
Blat stołu obsypać mąkę i za pomocą wałka uformować 2 placki. Placki należy usmażyć na suchej patelni .
Następnie dodać nadzienie i tak przygotowane kanapki jeszcze przez chwilę podpiec na patelni.
Smacznego !
Wczoraj zrobiłam kolejny chlebek bananowy - tym razem sezonowy z dodatkiem jagód, jest również kokosowy i wegański. I zdecydowanie jest najlepszy ze wszystkich, które już zrobiłam ;D
Przepis:
inspiracja
- 1, 5 szkl mąki ( u mnie mieszanka jaglanej i gryczanej)
- 1/ 3 szkl cukru trzcinowego
- 1/ 4 szkl oleju kokosowego
- szkl jagód
- 2 banany
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/ 2 szkl dowolnego mleka roślinnego ( u mnie sojowe)
W jednej misce połączyć ze sobą olej i cukier w drugiej mąkę , proszek do pieczenia i mleko .
Banany zmiksować na gładką masę . Wszystkie składniki dokładnie połączyć ze sobą do powstania gładkiej masy . Na samym końcu dodać jagody. Tak przygotowaną masę przełożyć do keksówki i piec przez ok 45 min w temp 180 stopni Celsjusza w piekarniku. Smacznego !
A dziś nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie dzień - 8 lipca czyli dzień mojej wizyty u gastrologa.
Wreszcie ( tak mam nadzieję ) dowiem się co mi jest . Ale nawet jeśli wyjdzie mi w badaniach że nie mam nietolerancji glutenu ( choć wątpię że taki wynik będzie) to ja i tak będę jadła dania bezglutenowe bo po nich czuję się dobrze i nie mam dolegliwości tak jak : wzdęcia , uporczliwe gazy i bóle brzucha.
Także trzymajcie dziś za mnie kciuki :)
trzymam kciuki, oba chlebki cudownie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńKasztanowy? i z patelni? Zadziwiasz mnie haha :D Chlebek bananowy bym Ci porwała!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :) I dobrze, że słuchasz swojego organizmu - skoro mu po tym dobrze, to znaczy, że to jest wskazane :)
Myślę, że polubiłabym się z tym chlebkiem kasztanowym :) Do bananowego zachęcać mnie nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńGastrolog - współczuję, ja moją wizytę odciągam w nieskończoność. A dodatek jagód do letnich chlebków po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńSzalejesz z tymi chlebkami. Obydwa fantastyczne :)
Cudowne :) zapisuję :)
OdpowiedzUsuńCudowny ten chlebek :)
OdpowiedzUsuńporywam ten chlebek! <3
OdpowiedzUsuńmam nadzięję,że wszystko poszło dobrze :)
Trzymam kciuki :* !
OdpowiedzUsuńChlebek z patelni? Ciekawe!
śniadanie mialas cudownee<3 Daj znac jak po gastrologu :* Ten chlebek w wersji maxi kupuiję <3 !
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić flatbread koniecznie! Kasztanowy musiał być dobry <3
OdpowiedzUsuńChlebek cudo *o* I zgrałyśmy się trochę, bo u mnie muffiny, a w nich jagody i banany właśnie :D
Mąka kasztanowa, chlebek bananowy z jagodami, serek kozi.. dużo tu smaków, które chętnie znalazłabym w swoim menu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chlebki bananowe! Z jagodami to prawdziwe niebo w gębie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)