piątek, 20 czerwca 2014

255. Pierwsza taka

Widziałam u  Magdy wiele wypieków z mikrofalówki i dziś jest właśnie mój pierwszy raz z takimi pysznościami

Zrobiłam taką wersję , której na blogu jeszcze nie było
Jest to jedyne brownie ,niespróbowane przeze mnie - cukiniowe oczywiście
Mega kakaowe,z dodatkiem ostatnich ilości płatków quinoa
Lekko słodkie za sprawą syropu daktylowego
Skrywające  w środku kawałki orzechów







Muffina z mikrofalówki a'la cukiniowe brownie z płatkami quinoa i orzechami 




Przepis:
- 4 łyżki płatków quinoa
- 1/4 szkl kefiru
- 1/ 4 startej na drobnych oczkach cukini
- łyżeczka kakao
- garśc drobno posiekanych ulubionych orzechów
- jajko
- 1/ 2 łyżeczko proszku do pieczenia


Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać. Przełożyć do kokilki wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez 3 minuty w mikrofalówce o najwyższej mocy. Smacznego




Pod 3 górki niestety nie wjechałam , bo pomyliłam ( jak to ja) drogi . Alei tak trening zaliczam do udanych, fajnie się jechało, słońce troszeczkę przygrzewało . No i w sumie przejechałam prawie 28 km w 1, 4 h.
A myślicie że na tym skończyła swój aktywnie spędzony dzień  ? Oj nie była jeszcze zumba z filmiku , który wczoraj zamieściłam i to nie raz ale kilka razy no i wieczorne bieganie , tak na zakończenie udanego dnia.


Dziś post troszkę później dodałam z racji małych technicznych problemów, ale dzięki mojemu mistrzowi są już one rozwiązane. Jeszcze raz dziękuję :******


Miłego dnia :*

10 komentarzy:

  1. Stawiam jednak na piekarnik, ale gdy czasu mi kiedyś zabraknie, kto wie ;D
    Wyjątkowo zgrabna ci ta babeczka wyszła jak na mikrofalową :)
    I nie zapomnij kochana, że organizm potrzebuje czasem dnia na regenerację, żebyś się za szybko nie ,,wypaliła" :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Na takie ciacho z mikrofali, to ja bym nawet nie wpadła ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. takie brownie to coś dla mnie :>
    u Ciebie tyle radości ostatnio, tak trzymaj ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zaszalałaś z aktywnością! :D Brawo, wytrwała i silna jesteś :)
    Ciacha z mikrofali nie jadłam, przyznaję - obawiam się jakoś :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym po takim aktywnym dniu padła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci że moja kondycja jest o wiele lepsza niż ta z przed miesiąca i taki dzień to był dla mnie pikuś :)

      Usuń
  6. te ciacha z mikrofali są idealne jak rano nie ma się czasu a ochota na ciepłe i słodkie śniadanie jest silniejsza niż zwykle :D ale, żeby cukiniowe w mikrofali upiec, to bym nie pomyślała :)
    zazdroszczę tak aktywnego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciągle się boję tych mikrofalowych wypieków.... Wygląda świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciastko wyszło ci genialnie <3 świetna sparwa taka aktywnosć fizyczna i super ze masz przy tym frajde :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)