piątek, 4 kwietnia 2014

172. Bezglutenowe i wegańskie chlebki bananowe + mój pierwszy bezglutenowy chlebek jak z piekarni

Hej ! Dziś nareszcie piąteczek . Dla mnie tylko 6 h i 5 - dniowy weekend, bo od pon mam rekolekcje


Dziś na śniadanko znów wypiek . Chyba od nich się nigdy nie odczepię , ale uwielbiam wstać rano wcześniej i mieć pyszne śniadanko z piekarnika

Dziś postawiłam na chlebki bananowe z     tego przepisu
Ale ja oczywiście zrobiłam z bezglutenowej mąki - dziś z ryżu brązowego
I są również wegański - brak jajek a i mleczko też wegańskie ( sojowe czekoladowe)
Banan bez masła orzechowego dla mnie nie istnieje - dlatego wylądowało w środku chlebka


Do takiego wypieku nie mogło zabraknąć twarożku grani z dżemem figowym oraz truskaweczkami :)









Bezglutenowe i wegańskie kakaowe chlebki bananowe z masłem orzechowym . Podane  z serkiem grani , truskawkami , dżemem figowym 



Przepis:
- 60 g mąki ryżowej 
- chlust mleka sojowego czekoladowego
- banan
- łyżka masła orzechowego
- łyżka kakao


Banan rozgnieść , dodać wszystkie składniki oprócz masła orzechowego. 

Masę przełożyć do silikonowych foremek . Na wierzchu ułożyć masło orzechowe i dokładnie je rozprowadzić. Piec pół godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.





Brakowało mi bardzo prawdziwego pieczywa.
Ale każda moja próba w robieniu bułeczek okazałam się nie trafiona, od razu po przekrojeniu kruszyły się .



Nie poddałam się i zrobiłam kolejny krok .
Dziś możecie podziwiać owoc mojej pracy,na który przepis oczywiście zaczerpnęłam od Ash


Ten chleb jest pyyyyyszzzny i od dziś wiem że będzie u mnie gościł.










Pierwsze testowanie będzie w szkole - kanapka z serkiem piórko, wędliną sojową o smaku szynowym , duża ilość sałaty



Nawet jeśli nie jesteście na diecie bezglutenowej , to zachęcam do zrobienia tego chlebka bo jest na prawdę pyszny i smakuje jak chałka <3


Dołączam się do akcji Wiktorii




" Mam piękne , zdrowe  paznokcie o kształcie migdała , które zawszę maluję kolorowym lakierem "

21 komentarzy:

  1. Odpocznij ♥ chlebki odlot *.* a ta akcja wiki super ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie pyszności! Wpraszam się na śniadanie :)
    Dzięki, że dołączyłaś do akcji. Też dziś w zaletach wymieniłam paznokietki. Przybił piątkę!:) Paznokciami oczywiście :p

    OdpowiedzUsuń
  3. z zasady kocham wszystko co bananowe *.* a już taki chlebek to musi być po porostu niebo w gębie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudowne te chlebki! zatęskniłam za bananowym bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Który chlebek lepszy? Dwa zupełnie inne, a oba smakowicie wyglądają.
    Zazdroszczę paznokci, Wiktoria też dziś się nimi chwaliła, a ja niestety tego akurat za zaletę uznać nie mogę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie wyglądają te kakaowe chlebki, a ten duży- no jak profesjonalny :D
    Wpadam na kanapkę, szykuj się :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie boskie wypieki!
    Śniadanko z piekarnika to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  8. Te chlebki *.* Uwielbiam takie bananowe ciacha :D No no, a ten duży wygląda jak z piekarni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miło mi, że chlebki posmakowały :) ten "jak z piekarni" wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrobisz mi kanapkę z tym domowym chlebkiem? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze chlebki. Brak mi słów *.* <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Kozią ricottę w Almie upolowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten chlebek udał Ci się na medal! Bananowe też super :)

    OdpowiedzUsuń
  14. I znowu sobie przypomniałam, że dawno nie robiłam chlebka bananowego. No cóż nie pozostaje mi nic innego jak lecieć po banany do sklepu i odłożyć do cudownego dojrzewania :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Chlebek, a właściwie chlebki obydwa, przepysznie się prezentują! Banan nadaje niesamowitej wilgotności wypiekom, mniam :3

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie prezentują się te bananowe chlebki! :)
    ale mi narobiłaś ochoty na domowe pieczywo! :>

    OdpowiedzUsuń
  17. pyyycha :) udał ci się. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale tu u Ciebie dzisiaj pyszności! Zachęciłaś mnie do tych chlebków <3

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)