Dziś po raz pierwszy próbuję tapiokę. A z racji tego że jutro już święta , więc musi być w wersji świątecznej. Te kuleczki tapioka bardzo mi zasmakowały, kiedy zobaczyłam je w sobotę w moim ulubionym sklepie bio musiałam ją wziąć.
Tapiokę moczyłam przez całą noc w mleku z dodatkiem przyprawy korzennej. A rano dodałam jeszcze karob, bo bardzo mi zasmakował i chyba będę dodawać go do każdego śniadania. A to nie koniec świątecznych przysmaków. Po ugotowani nadziałam go domowym be zcukrowym dżemem pomaraczńowym a na wierz dodałam piernik bananowy. Oczywiście podgryzałam jeszcze słodziutkimi mandarynkami.
Tapioka na mleku z przyprawami korzennymi, nadziana domowym dżemem pomarańczowym, podana z bananowym piernikiem, mandarynki
Przepis na tapiokę
- 60 g tapioki
- 300 ml mleka
- przyprawa korzenna
- łyżeczka karobu
- dżem ( u mnie domowy pomarańczowy)
Tapiokę zalać na noc mlekiem z przyprawami korzennymi. Rano gotować do momentu, kiedy kuleczki staną się przezroczyste. Włożyć do kubeczka ( tapioka - dżem - tapioka) i dodać ulubione dodatki
Wczoraj byłam w Rossamnnie a tam miła promocja na wszystkie rzeczy świąteczne - 70 % . A kupiłam kilka produktów :
Świeczki, figurki, ręczniczek w pierniczki, serwetki
Dziś jadę na ostatnie zakupy przed święteczne. A po południu zaczynam lepienie uszek z babcią. Babcia robi swoją wersję z mąką pszenną a ja swoją uzdrowioną z mąką pełnoziarnistę orkiszową.
Snieg niestety wczoraj stopniał a ja liczyłam że utrzyma się do świąt.
Dziadek zrobił mi wczoraj niespodziankę i przyniósł mi ritterkę gorzką , której jeszcze nie miałam okazji spróbować a na pewno jest pyszna. Następnym razem obiecał mi przynieść gorzkę Studentcką *_*
Zupełnie zapomniałam, że postanowiłam po zakończeniu akcji owsiankowej zrobić sobie tapiokę. Zamiast tego mam placki. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że piszesz o tym Rossmanie - może jeszcze znajdę chwilkę i wyskoczę coś kupić...
Miłego dnia!
Zazdroszczę tapioki i czekolady ;)
OdpowiedzUsuńMniam! Nie miałam okazji spróbować tej czekolady. Może podzielisz się ze mną na święta? :))
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! Vegshrew z run-vegan.blogspot.com (;
Boskie sniadanie, boski kubek!:) u mnie tez praca wre, dzieki wczorajszej robicie dzis tylko sprzątanie, smazenie karpia i deklarowanej tortu :) fajnie, ze tobie udało sie co kupic. Kubka, który ja chcialam dac mamie pod choinke, w rossmanie juz nie było :( a obieglam chyba 3...
OdpowiedzUsuń