czwartek, 31 lipca 2014

296. Wegański serniczek ... z JAGLANKI







Wegański  wiśniowo - orzechowy serniczek z kaszy jaglanej. Podany z tahini, borówkami , morelą , bananem, brzoskwinią ufo i śliwkami 

inspiracja

Przepis:
- 6 łyżek kaszy jaglanej
- szkl mleka orzechowego ( u mnie domowe z nerkowców)
- garść wiśni


Kaszę jaglaną ugotować na mleku do gęstości . Następnie zmiksować z wiśniami.
Przełożyć do naczynia wyłożonego folią spożywczą i włożyć na noc do lodówki. Smacznego !




Czy ja dobrze spojrzałam dziś w kartkę z kalendarza ? Że już 31 lipca ?
Ten czas wakacji bardzo szybko mija , a ni się nie obejrzymy a tu już 1 września będzie ...


Ale ja się tym na razie nie przejmuję . Lipiec bardzo fajnie spędziłam , zarówno na aktywnym wypoczynku ( podsumowanie jutro ;)) , koncertach wspaniałych zespołów , szczególnie Loki , którą jestem cały czas oczarowana , no i dwie prace.



A sierpień na razie pozostawię pod znakiem zapytania ... ;)

17 komentarzy:

  1. Serniczek z jaglanki? Kochana, u Ciebie jak zwykle roi się od nowych pomysłów! :) Mleko z nerkowców musi być pyszne <3
    Ojj już sobie wyobrażam to podsumowanie pod względem aktywności fizycznej.. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe , bo codziennie widzisz ją na Endomondo ;D

      Usuń
  2. Nie robiłam jeszcze takiego serniczka, do wypróbowania! <3
    Podsumowanie aktywności to chyba będzie długa lista haha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, tak! To już ten dzień.. :D jeszcze miesiąc Wam został, a nieskromnie powiem, że mi dwa... :D
    Na osłodze zjadłaś serniczek, więc źle nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Serniczek idealny! I ten delikatny kolor *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile dobroci koło tego serniczka ! Pycha śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda cudnie! Mi strasznie szybko zleciał ten miesiąc, a mam tyle do zrobienia jeszcze! Oby sierpień mijał powolutku :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusisz tymi domowymi mlekami jak nie wiem i mocą owoców :) Taki ,serniczek' muszę zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Serniczek bez sera, to jeszcze serniczek? Bez względu na szczegóły musiało smakować cudownie. A jeszcze to domowe orzechowe mleko musiało dać świetny aromat. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. zaciekawiło mnie mleko, na którym robiłaś tą kaszę :) Nieziemskie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. ale pysznie się prezentuje <3
    cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  11. pomysły masz niesamowite, uwielbiam zaglądać na Twojego bloga.
    i podsumowania doczekać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny! Lubię takie wynalazki i coś czuję, że niedługo przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u ciebie jak zwykle kolorowo od owoców :)
    a ten serniczek prezentuje się super!
    tak niewiele pracy a taki efekt :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)