poniedziałek, 20 lipca 2015

631. Wiśniowo - bananowa ochłoda









Wiśniowo - bananowe lody podane z     deserem sojowym o smaku gorzkiej czekolady i płatkami migdałów


Czas rozpocząć kolejny tydzień lipca. Będzie to dla mnie najbardziej emocjonujący, bowiem już za 3 dni dowiem się, czy będę miała to szczęście i w październiku zacznę nowy rozdział w moim życiu, jako studentka Łódzkiego Uniwersytetu  Medycznego i mieszkanka Bełchatowa / Łodzi.

Lekki dreszczyk emocji jest, ale to już taki bardziej skryty w środku, bowiem nadal cieszę się ,że są moje najdłuższe wakacje w życiu. Staram się każdą chwilę wykorzystać na 100 %, by pod koniec móc powiedzieć - tak w pełni wykorzystałam te prawie 5 miesięcy wolnego czasu :)


Miłego poniedziałku :*

10 komentarzy:

  1. Powodzenia,trzymam kciuki!! A śniadanko pyszotka :D

    http://lifeofangiee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierze, ze sie dostaniesz!
    Na takie lody troche za zimno jak dla mnie, ale jutro bede mogla je zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodki banan i kwaskowate wiśnie to świetne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiśnia i banan? O raju, czad! Porywam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki cały czas, żeby udało Ci się spełnić marzenia :)
    Lody banan, wiśnia i gorzka czekolada to jest królewskie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciągle trzymam kciuki, kochana! Wierzę, że się uda :*
    I z tym deserkiem to musiało być świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaa teraz to i ja nie mogę się doczekać Twoich wyników!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, ja się chyba do wiśni nie przekonam... Ale lody bananowe zawsze i o każdej porze najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)