czwartek, 1 października 2015
675. Mrożone banany, maliny i sos daktyle - PB
Mrożone banany, maliny oblane sosem daktyle i PB
No to już dziś piszę do was oficjalnie , jako STUDENTKA UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W ŁODZI. Wiele starań i poświęceń, żeby godnie nosić ten tytuł i się udało.
Nawet sama inauguracja wywołała na mnie duże wrażenie - rektor bardzo żartobliwy ( szkoda że to będzie jego ostatni rok kadencji ;( ) i ogólnie cała atmosfera na auli, w której będę miała większość wykładów ^^
Miłego dnia :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taki talerz poprosze :)
OdpowiedzUsuńMiło czytać, że znowu masz pozytywne uczucia co do studiów, piona! :) ale na mrożone banany nawet z masłem orzechowym bym się w takie zimno nie pokusiła :P
OdpowiedzUsuńSuper,że dobry początek miałaś! Teraz kciukasy trdymane, żeby też reszta roku byłas wspaniała :D
OdpowiedzUsuńCieszę się Twoim szczęściem :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci bardzo, ciężko pracowałaś, więc jest to w pełni zasłużony tytuł :D Nie pozostaje nic jak życzyć powodzenia i świetnej zabawy! :*
OdpowiedzUsuńA śniadanie, to sama dobrze wiesz- dla mnie takie najlepsze <3
Ciesze sie razem z Toba, zasłuzyłaś na to w pełni! :)
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo się cieszę, że pierwsze dni mijają tak dobrze! :) i jak smacznie! <3
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie dumna ! :*
OdpowiedzUsuńO u mnie tez ostatni rok obecnej kadencji władz uczelnianych. A prorektor ró∑neiż wydaje się bardzo sympatyczny ;)
OdpowiedzUsuń