wtorek, 29 września 2015
672, 673 . Karobowa śliwka
Owsianka ** z karobem i śliwkami podana z malinami i syropem klonowym
Placek gryczany** z karobem i śliwkami. Podany z brzoskwiniami, malinami , borówkami amerykańskimi i masłe orzechowym z peckaami i syropem klonowym
** z dodatkiem napoju o smaku orzechów laskowych
Powoli zaczyna do mnie docierać ta łódzka rzeczywistość. Widok na stare, przedwojenne kamienice ( co mi się bardzo podoba, zwłaszcza jak jest wschód słońca) przyozdobione przeróżnymi muralami. Dorosłość. Ale powiem wam, że nawet zaczyna się mi podobać. Nawet ceny na ryneczku tańsze niż na Śląskiu ( moja studencka kieszeń nie zbankrutuje przynajmniej). I nowo poznani ludzie również mili.
Dziś w sumie mój ostatni dzień najdłuższych wakacji, więc na pewno nie będę sobie żałować różnych przyjemności i w pełni go wykorzystam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ale świetny! :) karob i śliwka idealnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie karobu i malin!!
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze trafiłaś z tą Łodzią, a skoro tam taki krajobraz, to musi wyglądać niezwykle :) wykorzystaj dzieñ na same przyjemności, zapomnij na chwilę o vzekającej pracy :) jaka różnorodność na talerzu :P
OdpowiedzUsuńWyciśnij z tego dnia ile się da! :D Mogę czuć się zaproszona do tego pięknego miasta? :P
OdpowiedzUsuńNo jasne kochana :*
Usuńten placek jest tak gruby, że moja patelnia pęka w tej chwili z zazdrości:D
OdpowiedzUsuńjak tak piszesz o pierwszych wrażeniach z Łodzi to momentalnie przypomina mi się pierwszy tydzień w Warszawie.. życzę Ci powodzenia i żeby nigdy nie zabrakło czego włożyć do miski na studencki obiad:*
Obie propozycje mega smaczne :D
OdpowiedzUsuńKradnę Ci malinki i mocno Cię ściskam, po to naprawdę przełomowy czas dla Ciebie i nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć CI powodzenia :*
OdpowiedzUsuńŁódź jest ładna, ale to piękno trzeba umieć wychwycić :)
OdpowiedzUsuń