Pietruszkowe trufle z kaszy jaglanej nadziane borówkami amerykańskimi i polane tahini. Podane z malinami i mrożonym koktajlem banan - jarmuż - napój sojowy waniliowy
Nie wierzę w to, że wszystko tak szybko się dzieję w moim życiu. Jeszcze tydzień temu nie wiedziałam na tym stoję, bo mogłam na serio zrobić sobie gap year, bo tylko Łódź wybrałam. Ale los jednak postanowił obdarzyć szczęściem takiego ryzykanta, jak ja. Nawet współlokatorkę udało mi się znaleźć, co jeszcze bardziej mnie cieszy, bo dwójkę raźniej. No i wyjazd do Niemiec udało mi się szybciej zaplanować, przez co też przyjadę szybciej niż przypuszczałam .
Ale teraz czuję, że żyję. Naprawdę.
Miłego dnia :*
świetne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak rafaello :)
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Pietruszkowe? Wspaniałe musiałby być! A może został jeszcze jeden, hmm? :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Żyj, żyj, żyj i ciesz się życiem! :)
ale pyszna szamka!
OdpowiedzUsuńAle połączenie :O
OdpowiedzUsuńPysznie!
http://lifeofangiee.blogspot.com/
Trufle i koktajl - lepszego zestawienia nie ma :D
OdpowiedzUsuńMiło czyta się takie posty! :)
Śliczniutkie te trufle!
OdpowiedzUsuńPiąteczka za ostatnie słowa! :)
Widziałam, że Ci się uda, jesteś mega zdolna!
OdpowiedzUsuńA co do śniadania to świetny pomysł, nie wpadłabym na ukrycie borówek w truflach ;)
cieszę się razem z Tobą z Twojego szczęścia, niech tak zostanie :)
OdpowiedzUsuńnarobiłeś mi ogromnej ochoty na te trufelki <3
pietruszkowe? i na dodatek trufle? mistrz!
OdpowiedzUsuńniech więc ta dobra chwila i sprzyjająca passa trwa jak najdłużej:*
Tyle pozytywnych informacji, uwielbiam takie wpisy, aż się serce raduje :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie bardzo, ale to bardzo w moim stylu :)
Tak bardzo się cieszę Twoim szczęściem ♥
OdpowiedzUsuńKocham jaglane trufle, więc pozostaje mi tylko porwać Ci kilka ;)
http://poranny-talerz.blogspot.com/
No i wszystko idzie "jak po maśle" :)
OdpowiedzUsuńpietruszkowe trufle brzmią bardzo egzotycznie ;) Cieszę się, że wszystko się ułożyło!
OdpowiedzUsuń