niedziela, 26 lipca 2015
636. Moja pierwsza w tym roku DYNIA
Dyniowe lody bananowe podane z borówkami i tahini
Wczoraj, jak co sobotę poszłam na mój ulubiony i zawsze odwiedzany stragan na ryneczku i ku mojemu zaskoczeniu wypatrzyłam tam DYNIĘ. No oczywiście musiałam ją zabrać ze sobą do domu. A dziś przerobiłam ją na pueere i zrobiłam z niej lidy :)
Miłej niedzieli ! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja już się nie mogę doczekać tych aromatycznych jesiennych hokkaidek! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dyni!
OdpowiedzUsuńZastrzele i ukryadne tą dynie! juz TAAAAAAAAAAAAAAAAK nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńHokkaido znam, jem i lubie ale jak zobacze pierwszą piżmową, której nie probowałam, a ciekawość mnie przerasta! wykupie ją za wszelkie pieniadze! ps. gdzie kupilas? i za ile ?
a sory doczytałam,że na ryneczku były- szkoda,że u mnie nie ma "ryneczków"... a cena?
Usuńhahahnic się nie stało. a cena bardzo zachęcająca do kupna - 3 zł za kg :D
UsuńJa się też nie umiem doczekać piżmowej, choć bardziej Hokkaido <3
no właśnie a powiedz mi jak to z tą piżmową? jak smakuje? lepsza od hokkadio? 3 zeta za kilo, a ile ta na foto ważyła? fakt cena rewelacyjna! a smak? dobre juz ?
UsuńPiżmowa jest bardzo dobra. Ma lekko maślany smak, ale też piękny kolorek<3. Dla mnie ona jest na równi z hokkaido, choć wiadomo tą drugą bardziej lubię :D
UsuńA ta na zdj ma 1,2 kg i w smaku jest bardzo dobra :)
oo już dynia, ja zaczekam aż u mnie wyrosną :)
OdpowiedzUsuńDynia i tahini <3
OdpowiedzUsuńteż chcę dynie, ja jeszcze nigdzie nie widziałam
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć na rynku bo aż mi ślinka na sam widok cieknie ;P
OdpowiedzUsuńPodziel się dyńką! :(
OdpowiedzUsuńPysznie!!
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
nie umiem się doczekać dyni, ale na razie cieszę się jeszcze smakiem lata, na jesień przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńU mnie są dwa duże kwiaty na jedynym "krzaczku" dyni - oby nie zawiodły i urosły piękne :)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę ostatnio dynię, to trochę straszy jesienią.. Ale w postaci lodów i jeszcze z borówkami - wybaczam :P
OdpowiedzUsuń