czwartek, 9 lipca 2015

620. Śniadanie niczym dla lalki barbie











Różowy krem z tofu ( burak, arbuz, maliny) z surową orzechową granolą  i bananem


Lubię wszystkie dania z tofu w roli głównej, czy to na słodko, czy na wytrawnie, jednak to kremy wielbię ponad życie <3


Wczoraj przełamałam swój strach, ale tylko po to, żeby spełniać marzenia.
A mianowicie napisałam do jednej z siatkarskich redakcji, a dokładnie volleyflash.pl o współpracę z nimi, nawet w email wyszczególniłam, że mogę robić wszystko prócz pisania reportaży,bo z tego typu tekstów jestem cienka. Ale miła pani redaktor nakłoniła mnie, żebym coś napisała i przełamała swój strach. Wczoraj jakoś się zmobilizowałam i dziś wysłam.

Kto wie, może właśnie dzięki temu spełnię moje marzenie i mecz czy to reprezentacji Polski czy PGE Skry Bełchatów będę oglądać nie z trybun, a z band reklamowych wraz z akredytacją i dzięki temu nawet będę mogła przeprowadzić wywiad z moim ulubieńcem - Karolem Kłosem.



Ps. Jeszcze tylko 2 tyg do 1 listy rankingowej ŁUM :D

Miłego dnia kochani :*




10 komentarzy:

  1. Faktycznie, tak różowo! Tak słodko! :)
    Trzymam zatem kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, tytuł posta mistrzowski :D Blond power !

    OdpowiedzUsuń
  3. I super, że się przełamałaś! Trzymam kciuki aby się udało, myślę, że kto jak kto, ale Ty akurat nadajesz się do tego idealnie, przecież siatkówka to całe Twoje życie :D!
    O a u mnie 6 dni do list rankingowych!

    OdpowiedzUsuń
  4. Do odważnych świat należy!! :D
    Też z tofu najbardziej lubię właśnie kremy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to fajnie, rly ;)
    Jeśli to kolor śniadania świadczy o postaci, to ja chyba będę Popey'em... albo jakomś tom małpom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej księciem zaklętym w żabę :D (bo zielona, bez podtekstów!)
      Różowy power!

      Usuń
  6. uwielbiam wszelkie dania z tofu, ale na słodko to już totalnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)