Lody banan - maliny -ciecierzyca z tahini
No ten weekend znów zapowiada się ciekawie. W sumie to on już dla mnie się już wczoraj zaczął, bo wybrałyśmy się z koleżanką na koncert zespołu Enej w naszym mieści. Było mega :D I jak to powiedziała moja koleżanka: "Twój Kłos to chyba ma małego konkurenta" - gitarzystę basowego :D
Dziś odbieram wypłatę i pędzę na małe zakupy do Katowic, bo lista zakupowa na wyjazd wciąż się nie pomniejsza, a wręcz przeciwnie :D
Miłego dnia ! :
Różowa gastrofaza trwa :)
OdpowiedzUsuńostatnio co rusz jadam lody bananowe właśnie z sezonowymi dodatkami :D ooo, Enej!
OdpowiedzUsuńkocham lody <3
OdpowiedzUsuńpochwal sie co upolowałaś na zakupach :D
OdpowiedzUsuńŚwiatło tak pada, ze tahini wydaje się być zielona :D
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów! :P
Enej świetnie gra! Też niedawno byłam na Ich koncercie ;)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym zjadła takie lody :)
OdpowiedzUsuń