niedziela, 7 czerwca 2015
591. Ogórkowe ciacho i fotorelacja z Częstochowy
Ogórkowo - kokosowe ciastko gryczane podane z truskawkami i deserem sojowym o smaku mlecznej czekolady
Ahh co to był za mecz *.*
Pierwsza dziwna sytuacja spotkała nas już na początku, bo chciałysmy usiąść na naszych miejscach, a jak się okazało - tych miejsc wgl nie ma. Według FIVB chyba miały smy uśiść w powietrzu ahhaha
Ale w ramach przeprosin dostałyśmy bilet na miejsca o 40 zł droższe, ale za to z suuuuper widokiem
Następnie był już mecz, a chłopaki jak zwykle chcieli mnie doprowadzić do zawału w niektórych momentach
Największe ciarki miałam przy śpiewaniu hymnu - niezapomniane przeżycie <3
Ale najbardziej crazy rzecz zrobiłyśmy po mecz. bo żeby się dostać na dół to przeskoczyłyśmy szybę która oddzielała sektory górne od tych dolnych :D
Na hali nie złapałyśmy siatkarzy, ale my nie dałyśmy za wygraną, bo poszłyśmy do wyjścia ich z szatni na zewnątrz i tam się udało dorwać : Rafała Buszka, Pawła Zatorskiego, Kubę Jarosza , Piotrka Nowakowskiego , Bartosza Kurka ( mam tylko i aż autograf ^^) .
Kłosa nie udało mi się dorwać ;((((((), bo bardzo się spieszył, ale najlepsza sytuacja była z Wroną, bo podeszłyśmy do niego, a on grzecznie powiedział,że musi iść po torbę do autokaru , no to my za nim . Później poszedł do auta, no to my znów za nim, bo nie dałyśmy za wygraną , no i się udało, choć poczekał grzecznie , aż my włączyłyśmy lampę błyskową .
No to byłoby na tyle relacji pisemnej .
Zapraszam na zdjęcia ( duuuużo zdjęć :D)
A to nie koniec biało czerwonych emocji, bo planuję jechać na mecz Polska - USA do Krakowa ^^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale Oni wszyscy wysocy! :D hahah
OdpowiedzUsuńKolejny udany mecz! :)
OdpowiedzUsuńNasz hymn ogólnie jest dosyć podniosły i ładnie brzmi, ale śpiewany acapella na meczu faktycznie może przyprawić o ciary :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Widać, że żyjesz tym sportem i ciesze się razem z toba ;)
OdpowiedzUsuńKiedy usłyszałam dzisiaj rano w radiu, że Polska wygrała to pierwsze co pomyślałam o Tobie :)
OdpowiedzUsuńojejej jak mi miło się zrobiło ^^
UsuńNiesamowita pamiątka :) nie dajecie za wygraną!
OdpowiedzUsuńNiesamowite ile radości sprawia Tobie siatkówka! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite muszę być takie mecze :D
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie te emocje :D
OdpowiedzUsuńMecz na żywo to całkiem inny level wrażeń niż oglądany w tv. ;)
OdpowiedzUsuńAch, jaka radość na Twojej twarzy :D Super fotorelacja ;)
OdpowiedzUsuń