sobota, 6 czerwca 2015
590. Czas na biało czerwonych
Kokosowa owsianka ** przekładana żółtym arbuzem, brzoskwinią ufo i suszoną niesiarkowaną morelą
**napój kokosowy, wiórki koko, mąka koko
Dziś śniadania bardziej na szybko, bo dużo rano jeszcze muszę zrobić, by już dziś wieczorem zasiąść w Hali w Częstochowie i na żywo dopingować biało czerwonych
Niestety biletów nie mamy z koleżanką na dole, ale mamy kilka sprytnych planów, żeby tam się dostać, bo jak spr wczoraj na internecie jest tam bardzo dużo wolnych miejsc.
A my bez zdjęć z Karolem Kłosem <3 , Andrzejem Wroną - z tymi dwoma to jeśli się uda to chciałabym chwilkę porozmawiać <3 i jej ulubionym Kurkiem z hali nie wychodzimy :D A przed meczem idziemy na pierwsze meeeeega wielkie selfie kibiców :D
Także jutro przygotujcie się na kolejną fotorelację :)
Ps. Pam zdj w bluzie też będzie , na twoje specjalne życzenie :D
2 lajki od Kłosa to za mało ? to mamy i 3 ( jak go zobaczyłam, to o mały włos z wrażenie nie wpadłam pod autobus, Kłos zabójca i to nieświadomy hahahaha :D)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Udanej wyprawy ! :)
OdpowiedzUsuńjeszcze się w tobie zakocha! hihi :D
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy!:D
OdpowiedzUsuńPiąteczka za słoiczek :)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy! :*
nigdy nie jadłam żółtego arbuza.. :P
OdpowiedzUsuńwyczuwam jutro leczenie gardła haha :*
Baw się dobrze i czekam na zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :-)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale żółtego arbuza jeszcze nie jadłam! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest, czy on jest swiadom tego ile szczęścia Ci daje ? :D
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :D
OdpowiedzUsuńJuż czekam na relacje! :D
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje! :)
OdpowiedzUsuń