Jarmużowo - bananowo - sezamowy **koktajl z kaszy jaglanej . Podany z jagodami goji i gorzką czekoladą
** tahini + mleko sezamowe
No to dziś nadszedł 13.05, czyli dzień mojej matury ustnej z polskiego.
Bardzo chciałabym , żeby była już 11:40, bo wtedy już będzie po wszystkim ...
No, ale jakoś muszę przełamać ten stres i strach i pokazać 2 klasom humanistycznym z mojej szkoły, że jednak biol-chem też da radę zdać . Bo przecież znowu nie przespałam 12 lat lekcji j. polskiego i coś tam umiem. No, ale zobaczymy, jakie pytanie wylosuję, oby nie językowe -.-
Także o 11:10 -11:40 kciuki mile widziane :)
No a po południu zasiadam do finiszowych powtórek z chemii . To co najważniejsze już się nauczyłam.
Nawet kolory roztworów chromu, manganu i żelaza w różnych środowiskach , ta nieszczęsna tabelka do redoksów jonowo- elektronowych no i wszystkie wzory ( bo bez nich ani rusz ) dziwnie szybko mi weszły do głowy :D
Więc może nie będzie aż tak źle w ten piątek :D
Miłej środy :*
Na szczęście zdążyłam i kciuki będę trzymać ;) jak Ty będziesz po wszystkim, ja dopiero będę zaczynać ćwiczenia :] a koktajl pysznie skomponowałaś.
OdpowiedzUsuńO, za chwilę będziesz miała egzamin! Trzymam kciukasy! :D
OdpowiedzUsuńjuż wyczaiłam, że zdałaś świetnie! także gratulacje!!! :* tak trzymać :) ja w tym czasie pisałam geografię :) teraz zaciskam kciuki na piątek, dasz radę! :)
OdpowiedzUsuńkoktajl <3 moja miłość! :D
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWidzę po komentarzach że świetnie dałaś sobie radę wiec gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPatrzę, że jarmuż u Ciebie króluje :)
OdpowiedzUsuńpyszny słoiczek!
OdpowiedzUsuńJarmuż rządzi! <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dałaś radę! wciąż trzymam mocno kciuki za chemię!!!
OdpowiedzUsuń