czwartek, 7 maja 2015
558, 559,560, 561 => pierwszy tydzień matur
558. Kasza gryczana z kakao, daktylami, figami w surowej czekoladzie i 2 banany
559. Koktajl z kaszy gryczanej : kakao, daktyle banany, i masło orzechowe
560. Czekoladowa owsianka z daktylami, bananem i jagodami goji
561. Czeko placki z kaszy gryczanej i banana, Podane z daktylami, gorzką czekoladą , bananem i masłem orzechowym
No i tak jak mówiłam, w czwartek wracam z maturalnych zmagań
Obowiązkowe matury czyli j, polski, matematyka i j. angielski nie zrobiły na mnie tak wielkiego wrażenia. Myślałam, że będę trudniejsze :D
Na j. polskim oczywiście wzięłam rozprawkę z Lalką w roli głównej, matematyka może nie była aż taka łatwa, ale sądzę, że osoby, takie jak ja, które zbytnio nie są orłami z matematyki, mogą z pewnością ją zdać no i angielski, który zaszokował mnie fajnym tematem email, bo nie ma nic lepszego niż pisanie o swojej pasji czyli bieganiu, które jest moją 2 miłością zaraz po siatkówce
No ale od dzisiejszego dnia zależy na serio moja przyszłość, bo o 14 zasiądę do pisania matury z rozszerzonej biologii , Czy się boję ? mały dreszczyk emocji zawsze jest, ale podejdę do niej , jak do tych 3 poprzednich, na luzie,bo niestety inaczej się zestresuję i będę miała kompletną pustkę .
Ale po zrobieniu wszystkich matur od 2005, 2 zbiorów Witowskiego i powtórzeniu całego materiału będę miała taki wynik, który mnie zadowoli :)
Miłego dnia ! :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na pewno poszło i pójdzie Ci świetnie. Po takich porannych doładowaniach, nie ma opcji, żeby było inaczej! Bo przecież wiedzę już masz :)
OdpowiedzUsuńkasza gryczana gra pierwsze skrzypce : ) powodzenia dziś, też pisalam biologie i tez stresowala mnie najbardziej ze wszystkiego , trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki !
OdpowiedzUsuńDziś kciuki trzymam najmocniej :D
OdpowiedzUsuńTyle pyszności w jednym poście to stanowczo za dużo :P
Jestem pewna, że maturę z biologii pociśniesz na maxa! :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że kakao na pierwszym miejscu! :D
OdpowiedzUsuńKciuki masz gwarantowane :)
Mam nadzieję że dobrze ci poszło :)
OdpowiedzUsuńKakaowy zastrzyk energii - to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOby wyniki były zadowalające :3
No tak biologia, ciekawa jestem co mieliście w swoich arkuszach bo mój staromaturalny zaskoczył aż 1 zadaniem z człowieka a resztą z roślin i robali jak ja to mówię :D
OdpowiedzUsuńKciuki mocno trzymane były :D Mam nadzieję, że poszło dobrze :*
OdpowiedzUsuńCzekoladowo było u Ciebie ;)
Patrząc na te energetyczne śniadania muszę Tobie powiedzieć, że maturę zdasz śpiewająco :D
OdpowiedzUsuńTeraz już pójdzie Tobie z górki :)
Zjadłabym dwie pierwsze propozycje.
OdpowiedzUsuńjakbyś mi to podała na raz wszystko to nie wiedziałabym co wybrać :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że śniadania dawały Ci przez cały czas porządne doładowanie ;)!
OdpowiedzUsuńFajnie czytać, że nie było aż tak źle!
Zapraszam ;)
http://poranny-talerz.blogspot.com/
daj znać jak Ci poszło, choć i tak wiem, że na pewno bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że taka pewna siebie jesteś! ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że codziennie czeko, nie ma się co dziwic :D
Na pewno dobrze Ci dzisiaj poszło! Sumienna praca skutkuje wielkim efektem! ;)
OdpowiedzUsuńŚniadania idealne na wysiłek umysłowy- tyle kakao na pewno Ci pomaga! A nauka przecież nie poszła w las- jestem pewna, że matura z biologii poszła Ci świetnie!:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Rozwal tą biologię! :D
OdpowiedzUsuń