czwartek, 26 marca 2015
521. Na wynos
Owsianka z chia, bananem, kiwi w słoiczku po maśle orzechowym
Dziś śniadanie zabieram ze sobą, bo rano muszę wstawić się w przychodni na badaniach krwi. Chcę po raz pierwszy od przejścia na weganizm zorientować się, jak miewa się moja morfologia.
Ale za pewne panie pielęgniarki znów będą złe, że nie będą umiały wbić się w moje żyły :D
Miłego dnia :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ałł... chyba mnie zabolało na myśl o kłuciu... :(
OdpowiedzUsuńnarobisz smaka wszystkim, którzy będą w pobliżu Ciebie, gdy otworzysz słoiczek haha :)
Zgrałyśmy się z chia, masłem, kiwi, piona! ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie! :)
OdpowiedzUsuńMoże Ci się żyły poprawiły od tego czasu i dziś się wbiją/ wbiły bez problemu :P
OdpowiedzUsuńKiwi z masłem orzechowym to coś co lubię :D
Taki słoiczek to idealna opcja "to go". :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zawsze problem z pobieraniem krwi. Ostatnio wróciłam z 10 wkłuciami. ;(
daj znać jak z wynikami, ciekawa jestem, chociaż założę się, że będą wzorcowe:D
OdpowiedzUsuńa śniadanie bym ci ukradła, gdybym tylko wiedziała, że masz je schowane w torbie:>
wyniki, będą dopiero we wtorek, bo na wyniki z jednego z badań trzeba, aż tyle czekać w mojej przychodni, ale podzielę się nimi później w środę na blogu :D
UsuńHaha u mnie z kolei zawsze szczęśliwe, bo nieźle mi widać żyły :D
OdpowiedzUsuńŚniadanie po badaniach idealne!
Tęsknie za tak prostym śniadaniem! Muszę tylko mieć słoiczek po maśle :D
OdpowiedzUsuńNa pobranie krwi zawsze chodzę ze sloikiem! :D
OdpowiedzUsuńO, a jakieś specjalne robisz badania czy "ogólne"?
OdpowiedzUsuńNa oddawaniu krwi pani kłuła mnie mnie trzy razy, a potem stwierdziła, że mam skórę niczym hipopotam xd
ogólne + parametry wątrobowe, nerek i żelazo :)
Usuńskąd ja to znam, zawsze mają problem z pobieraniem krwi, u mnie oczywiście :D ja badania już robiłam i jest jeszcze lepiej niż było, zanim przeszłam na weganizm ;) na pewno będzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńpyszna owsianka!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dobre wyniki badań! :)
OdpowiedzUsuńTaki słoik po badaniach idealny! ;)
no cudo! nic więcej chyba mówić nie musze :D
OdpowiedzUsuńMój słoiczek też się staje pusty powoli, ale czyszczę jego ścianki na bieżąco także śniadania chyba w nim nie będzie :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszne śniadanie na pewno wynagrodzi wbijanie igły :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe śniadanie, ja zawsze przychodzę do przychodni z wypasioną bułką, muszę kiedyś wziąć słoiczek!:D
OdpowiedzUsuń