Cytrynowa kasza jaglana z bananem i kiwi. Podana z syropem klonowym, cytrynową tahini, suszonymi morelami
Dziś ostatni dzień rekolekcji, a co to oznacza ? Koniec 5 - dniowego weekednu i pora zajrzeć do książek :D Choć perspektywa,że czekają mnie w tym tygodniu tylko 2 dni szkolne jeszcze bardziej mnie mobilizuje do pracy i te słoneczko z piękną temperaturą za oknem również <3
chciałabym, żeby to słoneczko mobilizowało mnie do nauki, a nie na odwrót haha :D
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować cytrynowej jaglanki, jakoś tak wydaje mi się, że to fajne połączenie jest :)
O, ja też muszę się zabrać za cytrynową!
OdpowiedzUsuńCytrynowa jaglanka z morelami, nie mogłaś zrobić wczoraj,? Byśmy sobie piątkę przybiły :D
OdpowiedzUsuńtyle cytryny tutaj, że witaminę C to masz na dziś zapewnioną! :D
OdpowiedzUsuńracja, za tydzień dłuższe wolne i święta! kurcze, pora pomyśleć o potrawach..
Słońce daje niezłego kopa! ;D
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj się zaczynają rekolekcje, więc taki dłuższy weekend też mam ;) Muszę wreszcie zrobić coś cytrynowego!
Ta pogoda ma magiczną moc motywacji, sama jestem zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie, sam bym zjadł :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńA ja mam za dwa dni, więc się laba mała szykuje xD
OdpowiedzUsuńwszystko co dobre szybko się kończy i czas wrócić do swoich obowiązków, ale wiem, że dasz radę :)
OdpowiedzUsuńtakie śniadania to ja rozumiem, miseczka napakowana pyszną jaglaną i do tego cytrynową - moje smaki :)
OdpowiedzUsuńTaka cytrynowa musiała być pyszna ♥
OdpowiedzUsuńA my w tym roku nie mieliśmy rekolekcji, aż się dziwię dlaczego :D
http://poranny-talerz.blogspot.com/
Pysznie i prosto :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszne dodatki!:)
OdpowiedzUsuń