piątek, 27 marca 2015
522. Standard
Kasza gryczana niepalona kakao - banan -burak z czekoladą gorzką, tahini, winogronem i jagodami goji
To już taki mój jakby rytuał - gdy coś ważnego i trudnego piszę, to na śniadanie koniecznie musi się pojawić gryka z kakao, bananem i burakiem, by pobudzić do pracy szare komórki.
Tak musiało i dziś być , bo czeka mnie ostatnie przed maturą starcie z rozwiązywaniem całego arkuszu maturalnego z biologii. A od niego też zależy ocena na świadectwie.
Miłego piątku :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńMam podobny rytuał! :P Dlatego coś czuję, że przed maturami muszę wyposażyć się w pokaźną ilość kaszy gryczanej... ;)
OdpowiedzUsuńKochana, rozwal ten arkusz! Trzymam kciuki ;*
bardzo podoba mi się wersja tego twojego standardu! :D nie pogardziłabym, zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia, chociaż wierzę, że pójdzie ci jak z płatka:*
Z kciukami się spóźniłam, ale mam nadzieję, ze dobrze poszło i będę trzymać za wyniki ;D
OdpowiedzUsuńJa przed ważnymi zawsze stawiam na owsiankę z orzechami. Fajnie mieć taki kojący rytuał :]
Z kciukami się spóźniłam, ale mam nadzieję, ze dobrze poszło i będę trzymać za wyniki ;D
OdpowiedzUsuńJa przed ważnymi zawsze stawiam na owsiankę z orzechami. Fajnie mieć taki kojący rytuał :]
Ha, to śmieszne - u mnie zazwyczaj wpada gryka z burakami i kakao tuż przed sprawdzianami xd
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że poszło Tobie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńKakao przed takimi sprawami idealnie się sprawdza! :D
OdpowiedzUsuńChyba też muszę robić sobie takie śniadania przed sprawdzianami :D
OdpowiedzUsuńChyba zacznę sobie serwować takie pyszne zastrzyki energii z rana przed sprawdzianami! ;D
OdpowiedzUsuńpo takim śniadanku to na pewno poszło Ci znakomicie :)
OdpowiedzUsuńFajny rytuał, po takim pysznym doładowaniu na pewno wszystko świetnie Ci poszło!:)
OdpowiedzUsuńWypasiona miseczka! Te winogrona czarują :)
OdpowiedzUsuń