sobota, 21 marca 2015
516. Hello Spring !
Bananowo - awokadowe pancakes z gorącym sosem malinowym, tahini , jagodami goji i kiwi
W sumie wiosna to już wczoraj do nas przyszła, ale ta kalendarzowa dopiero dziś się zaczyna, więc w śniadaniu tyle kolorów
Wczorajsza próbna matura o dziwo dziwnie dobrze mi poszła. Jedynie trochę poległam na zadaniach z układem hormonalnym, ale do przyszłotygodniowej i tej majowej jeszcze nadrobię te zaległości
A dziś rozpoczynam 5 dniowy weekend, bo od poniedziałku mam rekolekcje :D
Tymczasem życzę wam miłego dnia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
gorący sos malinowy... mmm.... :)
OdpowiedzUsuńWiosna za oknem i wiosna na talerzu! :)
OdpowiedzUsuńTen gorący sos malinowy jest najlepszy!<3
OdpowiedzUsuń5dniowy weekend? taka to pożyje! :D
OdpowiedzUsuńo dziwo? dla mnie to zupełnie normalne, mądra jesteś to i matura idzie jak powinna :)
No właśnie, uaaa, 5 dni O.o
Usuńbo mam rekolekcje, to dlatego :D
UsuńMiłego również :)
OdpowiedzUsuńNie zapomnij o odpoczynku podczas tych 5 dni :D
OdpowiedzUsuńA w śniadaniu wszystko co lubię, muszę sobie placki w końcu usmażyć :)
Jak to dziwnie dobrze Ci wyszło?! Przecież tyle się uczysz, to naturalne :*
OdpowiedzUsuńI ten sosik malinowy! :)
OdpowiedzUsuńHah, ja już rekolekcje zaliczyłam, więc się z dodatkowym wolnym mogę pożegnać ;)
OdpowiedzUsuńDobrze rozpocząć wiosnę plackami :)
Wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nadrobisz xx
OdpowiedzUsuńSos malinowy podbił moje serce ♥
http://poranny-talerz.blogspot.com/
świetnie przywitałaś Wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńdługi weekend? zazdroszczę :)
Kiwi ze skórką? Muszę je kiedyś zjeść w ten sposób :)
OdpowiedzUsuńJa już po rekolekcjach ;)
OdpowiedzUsuń