niedziela, 19 października 2014

376. Ryż czerwony

  







  Orzechowy       ryż czerwony z jabłkiem, orzechami laskowymi i śliwkami, zapiekany w dyni. Podany z jagodami goji, granatem, żurawiną i malinami

Przepis:
- 5 łyżek   ryżu czerwonego
- szkl   napoju o smaku orzecha laskowego
- jabłko
- dowolna ilość śliwek
- garść orzechów laskowych


Ryż ugotować do gęstości na napoju. Następnie dodać drobno pokrojone śliwki, jabłko i orzechy laskowe. Całość wymieszać i umieścić w wydrążonej dyni. Zapiec przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Smacznego.




Dziś testuję kolejny produkt od    Fresano - Ryż czerwony

Na wstępie kilka słów o tej odmianie ryżu


Czerwona odmiana to niepolerowany ryż średnioziarnisty o czerwonej łupince (za kolor odpowiada czerwony pigment występujący w osłonie ziarna). Podobnie jak ryż czarny, jest on bardziej kleisty niż łuskany. Powszechnie jada się go w Tajlandii i na Filipinach. We francuskim regionie Carmarque uprawiany jest jako ryż BIO.  
Podaje się go głównie do wykwintnych potraw oraz deserów z egzotycznymi owocami.
 
Odmiana ta, choć dopiero pracuje na swoją popularność, wśród znawców ryżu ceniona jest za smak oraz wspaniałe działanie zdrowotne. Posiada niezwykłe właściwości odżywcze i odgrywa kluczową rolę w zbalansowanej diecie. Korzystnie działa na serce, zapewnia promiennych wygląd skóry i poprawia wzrok. Zgodnie z tradycyjną medycyną indyjską (traktaty ajurwedyjskie), która uważa tę odmianę ryżu za najbardziej wartościowe zboże, czerwony ryż leczy także duszności, gorączkę, kaszel czy zatrucia. Ponadto poprawia witalność, która ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz wspomaga odporność, a do tego jest bardzo lekkostrawny.
Z pewnością  warto po niego sięgnąć, choćby dla odmiany.


I moja opinia:


Jadłam już wiele rodzajów ryżu - pełnoziarnisty, jaśminiowy, brązowy , ale ten rodzaj ryżu bardzo mi zasmakował. Ma bardzo słodki posmak, przechodzący w lekko orzechowy i to jest dla niego niezwykłą zaletą ;)

   Polecam wam go zakupić   Tutaj 

A co do wczorajszej kolacji ... Na początku było ciężko, bo rodzinka dziwiła się czemu nie chcę jeść kurczaczka , ale ja wszystko wytłumaczyłam i było później ok. Bo przecież jedzenie nie jest najważniejsze, a spotkanie z najbliższymi, wspólne rozmowy, śmiech , no i tak zleciał cały wieczór , nawet nie wiem kiedy ;)



I łapcie jeszcze fotkę pucharu Mistrzostw Świata w Siatkówce <3



16 komentarzy:

  1. Ta dynia wygląda jak ogromna gruszka ;D
    Cudowny wieczór miałaś ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. super wieczór miałaś :D a ryż czerwony bardzo zachęca :3

    OdpowiedzUsuń
  3. A zdradzisz jak długo gotuje się ten ryz? Szybko jak biały, czy tak jak jak brazowy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten puchar chętnie bym w łapkach potrzymała :D
    Jak długo gotuje się czerwony ryż? Przypomina smakiem dziki?
    Że dynię zapiekaną kocham, to nie muszę chyba mówić nie? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. coś czuję, że czerwony ryż zasmakuje również mi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też dziś ryż :)
    A ja muszę w końcu coś zapiec w dyńce, bo zawsze robisz mi taką ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fantastycznie podane śniadanie! :)
    Ale zazdroszczę, że mogłaś zobaczyć ten puchar! *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. nie powiedziałabym, że ryż czerwony może być taki dobry... muszę spróbować :) i zazdroszczę Ci takiej wyrozumiałej rodziny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Orzechowy - ta jego część podoba mi sie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ważne, że akcpetują Twój wybór. taka rodzinka to skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  11. akceptacja jest bardzo wazna :) To sniadanie to bomba zdrowia <3 !

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam kiedyś w sklepie ten ryż ale nie kupiłam bo nie wiedziałam czy smaczny...chyba sie jednak skuszę! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)