piątek, 10 października 2014
367. Pieczony migdałowo dyniowy wegański budyń !
Pieczony migdałowo dyniowy wegański budyń z musli MIX IT . Podane ze śliwkami i gruszką .
Przepis:
- 1, 5 szkl mleka roślinnego ( u mnie napój migdałowy )
- 4 łyżek pueere z dyni
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
Szkl mleka zagotować wraz z pueere z dyni. W między czasie w szklance wymieszać pozostałe mleko ze skrobię. Dodać do gotującego się mleka i gotować do uzyskania gęstej konsystencji.
Tą czynność można wykonać wieczorem a rano rozgrzać piekarnik i piec budyń ( wcześniej oczywiście włożyć go do naczynek do zapiekania :D) przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza . Smacznego !
Jej cóż to było za cudowne danie , godne prawdziwego mistrza !
Wczoraj podczas wspaniałej ( nawet trochę letniej pogody) , biegnąc w dywanie liści, pośród kasztanów i żołędzi zdobyłam wraz z moją 6 osobową drużyną mistrzostwo w naszym mieście i 8 miejsce w rejonie. Trochę się obawiałam tego biegu, bo zostałam wytypowana, jako pierwsza ,ale podczas biegu wszystko odpłynęło. Biegło się wspaniale, i nawet czas miałam w miarę dobry - 2,53
Jeszcze tylko przeżyć 7 lekcji .... i WEEEEEKKKKEEEND <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Smaczne! <33
OdpowiedzUsuńGratulacje, życzę ci dalszych sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńAle cudny zestaw śniadaniowy. Taki pieczony budyń za mną chodzi od dawna. Jak tylko się ochłodzi rozgrzeję piekarnik. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńA śniadanie faktycznie podane po mistrzowsku :D
No to nic tylko pogratulować :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Mistrzu :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie godne właśnie takiego mistrza :D
Gratulacje! :*
OdpowiedzUsuńWspaniale to uczciłaś!
Coś czuję, że bardzo bym się polubiła z takim dyniowym budyniem :)
OdpowiedzUsuńgratulacje wielkie:* pieczony budyń.. to trzeba zrobić! :D
OdpowiedzUsuńGrratuluję :*
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę w końcu zapiec budyń!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Super czas!
OdpowiedzUsuńA takie śniadanie to godne uwienczenie sukcesu !
Moje gratulacje! Pieczony budyń to z pewnością śniadanie godne mistrza :D
OdpowiedzUsuńten budyń musiał być obłędny! musze koniecznie zrobić!
OdpowiedzUsuńGratuluję moj mistrzu :* Sniadanie wlasnie takie godne mistrza <3 !
OdpowiedzUsuńGartuluję! A takie cudowne śniadanko zdecydowanie zasłużone :D
OdpowiedzUsuńmamy weekend <3
OdpowiedzUsuńa budyń zapiekany muszę zrobić i to jak najszybciej :)
ulala.. no to gratuluję! :)
OdpowiedzUsuń