Surowa gryczanka dynia - malina podana z bananem , morwą białą i pestkami dynii
Przepis:
- 6 łyżek kaszy gryczanej niepalonej
- szkl wody
- kawałek dyni
- szklanka malin
Kaszę zalać na noc wodą . Rano odlać wodę , dodać startą na drobnych oczkach dynię i maliny. Wszystko zblendować , udekorować ulubionymi dodatkami i zajadać. Smacznego
Coś czuję że potrawy raw będą często królować na moim blogu , bo trochę się stęskniłam za surową gryczanką a i może smoothie wpadnie.. ;)
Raw gryczankę robiłam tylko raz i mi nie posmakowała, ale dam jej jeszcze jedną szansę..może się do niej przekonam ;)
OdpowiedzUsuńNa wypasie :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysl :)
OdpowiedzUsuńPołączenie malin i dyni jest najlepsze <3
OdpowiedzUsuńJa jeszcze raw gryczanki nie robiłam, a zabieram się za to od dawna! :D
OdpowiedzUsuńniedawno właśnie robiłam ja po raz pierwszy, jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zabrać za surową gryczankę, bo Twoja wygląda mega przekonująco :D
OdpowiedzUsuńSpróbuję surowej, może akurat przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze takiej nie próbowałam, ale jak byś mnie poczęstowała to chętnie bym się skusiła! :)
OdpowiedzUsuńa u mnie cały czas dynia rośnie!
OdpowiedzUsuńJa się boję smaku tej gryczanki ale kiedyś na pewno ją zrobię! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę spróbować zachecasz <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam gryczanki..muszę spróbować! ; ) Rzecz w tym , że nie lubię gorzkiego posmaku gryki...kasza gryczana niepalona jest lepsza moim zdaniem, mogę zamienić? :)
OdpowiedzUsuńzapomniałam napisać w przepisie że potrzeba właśnie tej kaszy , już zmieniam ;)
UsuńMuszę kiedyś ją powtórzyć, może wyjdzie mi lepsza? :)
OdpowiedzUsuń