poniedziałek, 28 lipca 2014
293. Orzechowo - karobowe bobo brownie pancakes !
Pancakes z bobu a'la orzechowo - karobowe z jogurtem sojowym, borówkami amerykańskimi , śliwkami i brzoskwiniami ufo
Przepis:
- szkl ugotowanego bobu
- 3 łyżki mąki jaglanej
- łyżka twarożku z nerkowców lub po prostu masła orzechowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- jajko
- łyżeczka karobu
Wszystkie składniki zmiksować. Następnie smażyć na dobrze rozgrzanej patelni teflonowej .
Uważać przy przewracaniu ! ;)
Podawać z ulubionymi dodatkami , smacznego ;)
Nie przypuszczałabym , żeby placki z mojego ulubionego bobu , aż takie dobre wyszły , a jednak.
Całkowita improwizacja zdecydowanie udana
Wczoraj tak jak pisałam miałam zregenerować siły , a jak to wyglądało ?
- 33 km na rowerze
- i 7 km biegania
Bo tak tylko u mnie ;D
A dziś kolejne osiem godzin wędrówki z rozdawanie ulotek i powiem wam mały sekrecik - wgl mnie nogi nie bolą , a wręcz odwdzięczają mi się co raz lepszą figurą ;D
I jeszcze zdjęcie z sobotnich zakupów , bo Pam prosiła ( nie jest to wszystko , ale wybrałam jedną z najlepszych bluzek jakie kupiłam ;))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bobowe brownie?! No nie, dziś mnie zadziwiacie, naprawdę. Nigdy bym na to nie wpadła!
OdpowiedzUsuńPozazdrościć motywacji i siły Kochana :) A bluzka z przekazem, takie lubię :)
O kurczę, nie wpadłabym na placki z bobu! Koniecznie muszę wypróbować, bo fanką bobu jestem ogromną <3
OdpowiedzUsuńJejuniu podziwiam strasznie, że masz na to wszystko siłę! ;) Ale pamiętaj, że czas na odpoczynek też powinien się znaleźć :)
Zaszalałaś! Wierzę, że były genialne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;P
dziwne.. powiedziałabym, że bób za suchy, a tutaj takie zaskoczenie!
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę ;)
te pancakes musiały być przepysne! *-*
OdpowiedzUsuńmiłej pracy :)
Ciekawy pomysł na wykorzystanie bobu, który zresztą uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż kocham bób, obowiązkowo do zrobienia!:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na placki :)
OdpowiedzUsuńtak, jestem ze śląska :) a może nawet się gdzieś widziałyśmy :D
Wygląda mega apetycznie! I jeszcze ukochane owoce :)
OdpowiedzUsuńTo Twoje afiszowanie się aktywnością fizyczną jest nader śmieszne...
OdpowiedzUsuńAle tu u Ciebie owocowo! Owocowa bomba i jeszcze bombowa nazwa, bobowa :))
OdpowiedzUsuńBobowe?! Suuuper! :D
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tę śliczną bluzkę? *.*
świetna koszulka, gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńaktywnie spędzony czas=wspaniale spędzony czas ;D
Śniadanko zaskakujące! Mam pewne obawy przed smakiem bobu w plackach na słodko, ale nie ukrywam- pomysł ciekawy.
Koszulkę kupiłam w Sinsay ;)
UsuńNie obawiaj się smaku bobu w tych plackach , jest zupełnie nie wyczuwalny ;)
Pancakes z bobu widzę pierwszy raz i wiesz co? Kupiły mnie :)
OdpowiedzUsuń