276. Ciągutka , o smaku letnich owoców + drożdżowe kluseczki w wersji wytrawnej

Dziś już nie drożdżowy poranek.

W ręce dziś wzięłam garnuszek i zrobiłam ciepłą, rozgrzewającą owsiankę , o której ostatnio znów zapomniałam.
Jest gęsta , ciągnąca się właśnie jak krówka bo dodałam do środka serek wiejski , któremu to zawdzięcza taką wspaniałą konsystencję .
Oprócz serka do środka dodałam mega zdrowe ziarenka chia  , słodkiego banana  soczystej brzoskwini oraz maliny

Zaś wierzchu udekorowałam po raz kolejny górą letnich owoców - jeżyn , truskawek, czereśni, borówek amerykańskich i porzeczek

A i o masełku orzechowym też nie zapomniałam.


Do takiej góry owoców musicie się przyzwyczaić bo w lato tak właśnie u mnie wygląda każdy posiłek ;D

Owsianka z chia, serkiem wiejskim, malinami i bananem .Podana z owocami i masłem orzechowym




Wczorajsze popołudniu również spędziłam w kuchni z drożdżami , bo na obiedzie królowały u mnie kluseczki drożdżowe podpatrzone u Natalii*
Ja zdecydowałam się na wersję wytrawną z pastą z ulubionego bobu i surówką z młodej kapusty kiszonej , botwinki i cukinii Po prostu raj dla podniebienia *.*

* ja zamieniłam tylko mąkę na gryczaną pełnoziarnistą ;)



A wieczorem wypróbowałam moje nowe butki do biegania i powiem wam że dawno tak świetnie mi się nie biegało , te buty są po prostu stworzone do takiego biegania jakie ja preferuję - trochę chodników , trochę ścieżek w parku i trochę lasu.
W środę zapomniałam  napisać jaki to rodzaj butów - są to nike air max run lite 4 - najlepsze buty jakie do tej pory miałam !