No dobrze a teraz przechodzę do śniadania
Jak dobrze pamiętacie już raz miałam możliwość wypróbowania słodkiego rodzaju ziemniaka - w wersji pieczonej z PB i dżemem
Ale ja zapragnęłam dalej coś z nim tworzyć dlatego jest dzisiejsza owsianka właśnie z batatem uprzednio ugotowanym na parze.
Do środeczka dodałam również ulubiony zamiennik kakaa - karob oraz coś dla słodyczy - banan
I na wierzchu coś oczywiście musiało być :
- zdrowa wersja nutelli - karobena , która zaskoczyła mnie nie tylko smakiem ale również konsystencja , jest taka płynna <3
- i jeszcze udało mi się wczoraj zdobyć pierwsze w tym roku czereśnie , które może jeszcze nie są takie idealne , ale ważne że wgl są :D
No i po takim śniadaniu choć trochę poprawił mi się humor
Karobowa owsianka z batatem i bananem. Podana z karobeną i czereśniami
Przepis:
- 60 g płatków owsianych ( u mnie bezglutenowe)
-szkl mleka ( u mnie sojowe naturalne)
- banan
- łyżka karobu
- 1/ 2 ugotowanego do miękkości na parze batata
Płatki ugotować na mleku do gęstości. Dodać karob, drobno pokrojonego banana oraz uprzednio ugotowanego na parze batata. Wszystko dokładnie ze sobą wymieszać . Podawać z ulubionymi dodatkami
Korzystając z soboty , zrobię sobie pyszny wiosenny obiadek i z pewnością po południu się z wami nim podzielę :)
z batatem? ciekawe :3
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie niesamowicie smak batata :) Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńMnie też często zdarzają się takie pechowe dni :)
Jest na prawdę pyszny. Polecam ci go wypróbować jeśli gdzieś napotkasz :-)
UsuńNiezwykle ciekawie ten krem wygląda. Super musi być :)
OdpowiedzUsuńA w owsiance też wszytsko co najlepsze :)
Mhmm... czy słodki ziemniak smakuje inaczej niż ten zwykły?
OdpowiedzUsuńUkradłabym Ci te czereśnie! :)
Oo tak już sama nazwa - słodki a i ma też piękny pomarańczowy kolor no i nadaje się do dań na słodko :-)
UsuńUkradłabym Ci ten krem <3
OdpowiedzUsuńWspółczuję takiego nieudanego dnia :( Przynajmniej sobie śniadankiem zrekompensowałaś ;)
Batat w owsiance to jest to <3 ! Genilana miseczak tak wypakowana :* Mam nadzieje ze reszta dni juz bedzie okej <3 !
OdpowiedzUsuńNo nigdy bym nie pomyślała o takim wykorzystaniu batata. Swietne to musiało być.
OdpowiedzUsuńA tego kremu strasznie chcę spróbować, wybiorę się w poniedziałek do sklepu ze zdrową żywnością ( otworzyli, hurra! ) i nabędę ;D