wtorek, 6 maja 2014

210. Pieczona jaglanka a'la karobowe awokadowo - truskawkowe brownie

Dziś post dodaje wcześniej, bo zaraz jadę do miejsce w którym pomogli mi wyjść z tego bagna.
Ale za każdym razem jak przekraczam próg tego szpitala od razu wszystko mi się przypomina, pielęgniarki, które stały na czatach i wmuszały w ciebie jedzenie, dziewczyny z sali , które pod wszelkimi pozorami chciały ukryć i wyrzucić jedzenie , ciągłe kontrole, brak wyjścia do ludzi, na świat .No ale  jest jeden plus - dziś jestem ZDROWA . Na szczęście teraz już nie jeżdżę z powodu any ale choroby Hashimoto :)


Wczoraj wiedziałam że rano nie będę miała zbytnio czasu na zrobienie czegoś dobrego , dlatego skorzystałam z pomysłu Karoli i upiekłam wieczorem nie owsiankę a jaglankę,
Po raz pierwszy w wersji nie czekoladowego a karobowego brownie. W środeczku oczywiście było awokado jak i truskawki polskie , które dziadek mi przywiózł z ryneczku.
A i o orzechach nie mogłam zapomnieć - więc były i peckany.

Na wierzchu również chrupiące dodatki - pokruszone ziarna kakaowca.


Wszystko grzecznie czekało na mnie przez noc w piekarniku a rano wystarczyło tylko wyjąć z foremek i zajadać 







Pieczona jaglanka a'la karobowe awokadowo - truskawkowe brownie z peckanami   i ziarnem kakaowca



Przepis:
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- szkl mleka sojowego
- łyżka karobu
- peckany, ziarna kakaowca
- 1/ 2 awokado , kilka truskawek


Kaszę jaglaną uprażyć w garnuszku przez 3 minuty. Następnie dolać do niej mleko i tak gotować do gęstości ( ok 20 min), dodać karob, rozgniecione awokado , drobno pokrojone truskawki oraz peckany. Wymieszać wszystko. Przełożyć wszystko do foremek / kokilek a na wierzchu pokruszuszyć ziarno kakaowca. Można zajadać od razu lub  włożyć do piekarnika i piec przez ok . 30 min. Smacznego !









Przepis dodaję do Akcji Wiktorii.
Posiłek dla maturzysty




Przede wszystkim plus jest za to że wszystko przygotowuje  się wieczorem a rano wystarczy tylko zajadać przy kubku gorącej kawy czy herbatki.
Po drugie w czasie gotowania i pieczenia można sobie jeszcze powtórzyć wiadomości czy po prostu się zrelaksować.
Te śniadanie dostarcza dużej dawki energii. Kasza jaglana ma dużo witamin i minerałów oraz syci na długo , dlatego podczas pisania egzaminu nie będziemy skupieni na naszym brzuchu ale na zadaniach.
Orzechy i awokado to dobre źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do pracy mózgu.
No a karob i ziarno kakaowca to ogromna dawka wit B6 i magnezy potrzebnych do produkcji neuronów.






I jeszcze dołączam do akcji Ugotuj Kaszę



24 komentarze:

  1. powrót w takie miejsce musi być dla Ciebie trudny. powodzenia!
    a śniadanie pysznie brzmi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie obiecałam, że choćby nie wiem co nie wrócę tam, nawet jeśli zachoruję na coś innego. Uwielbiam wypieki śniadaniowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety musiałam jeździć przez 6 lat , bo mam niedoczynność tarczycy ale prawdopodobnie w sierpniu będzie mój ostatni raz :)

      Usuń
  3. Jesteś niesamowita ♥ śniadanie cudneeeee ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie, ze możesz powiedzieć, że masz to za sobą, a szpital pomógł, a nie tak jak w większości przypadków tej choroby zaszkodził, albo nic nie zdziałał :D
    Powiedz tylko czy Hashimoto jest konsekwencją ?

    Śniadanie pyszne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem bardzo wdzięczna lekarzom i przyrzekłam sobie że już nigdy nie wrócę na oddział :)

      Usuń
  5. Ciesze się, że udało Ci się wyjść z tego bagna:*
    śniadanko przepyszne!
    pieczona owsianka *-*

    OdpowiedzUsuń
  6. przestańcie nazywać ją 'ana'...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co przeszkadza ci ?

      Usuń
    2. tak, przeszkadza, odbiera to powagi jednej z najstraszniejszych chorób psychicznych. tak samo jak bulimia - 'mia', nie rzucaj się tak

      Usuń
  7. Takie powroty nie należą do najmilszych ;/ Dobrze, że możesz powiedzieć, że jesteś zdrowa :) ! Fajnie jak rano śniadanie na Ciebie czeka a nie ty na śniadanie :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nom. Nawet dziś musiałam iść na odział do lekarki , po raz pierwszy do 6 lat :(

      Usuń
  8. Kurczę co za moc kolorów! To nie może być nie dobre, muszę taką zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co to jest ta choroba Hashimoto?
    Dawno nie zapiekałam kaszy, już od dawna ją planuję xd

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie cuda z kaszy? Pysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nawet nie wyobrazam sobie jakie to musi byc ciezkie dla Ciebie.
    Ale mi narobilas ochoty na te ziarna kakaowca, musza byc yszne!

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy jeszcze nie jadłam pieczonej owsianki, manny, ani jaglanej :< muszę koniecznie spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to dużo straciłaś , bo wszystko jest takie pyszne i tak można komponować ze smakami <3

      Usuń
  13. wow.. ciemne :D
    jagalna czy pieczona czy gotowana-i tak jest cudownie smaaaczna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. widzę coś ciemnego i trochę czeko ! o matko zostaw następnym razem jeden, no :D

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)