Ale za każdym razem jak przekraczam próg tego szpitala od razu wszystko mi się przypomina, pielęgniarki, które stały na czatach i wmuszały w ciebie jedzenie, dziewczyny z sali , które pod wszelkimi pozorami chciały ukryć i wyrzucić jedzenie , ciągłe kontrole, brak wyjścia do ludzi, na świat .No ale jest jeden plus - dziś jestem ZDROWA . Na szczęście teraz już nie jeżdżę z powodu any ale choroby Hashimoto :)
Wczoraj wiedziałam że rano nie będę miała zbytnio czasu na zrobienie czegoś dobrego , dlatego skorzystałam z pomysłu Karoli i upiekłam wieczorem nie owsiankę a jaglankę,
Po raz pierwszy w wersji nie czekoladowego a karobowego brownie. W środeczku oczywiście było awokado jak i truskawki polskie , które dziadek mi przywiózł z ryneczku.
A i o orzechach nie mogłam zapomnieć - więc były i peckany.
Na wierzchu również chrupiące dodatki - pokruszone ziarna kakaowca.
Wszystko grzecznie czekało na mnie przez noc w piekarniku a rano wystarczyło tylko wyjąć z foremek i zajadać
Pieczona jaglanka a'la karobowe awokadowo - truskawkowe brownie z peckanami i ziarnem kakaowca
Przepis:
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- szkl mleka sojowego
- łyżka karobu
- peckany, ziarna kakaowca
- 1/ 2 awokado , kilka truskawek
Kaszę jaglaną uprażyć w garnuszku przez 3 minuty. Następnie dolać do niej mleko i tak gotować do gęstości ( ok 20 min), dodać karob, rozgniecione awokado , drobno pokrojone truskawki oraz peckany. Wymieszać wszystko. Przełożyć wszystko do foremek / kokilek a na wierzchu pokruszuszyć ziarno kakaowca. Można zajadać od razu lub włożyć do piekarnika i piec przez ok . 30 min. Smacznego !
Przepis dodaję do Akcji Wiktorii.
Przede wszystkim plus jest za to że wszystko przygotowuje się wieczorem a rano wystarczy tylko zajadać przy kubku gorącej kawy czy herbatki.
Po drugie w czasie gotowania i pieczenia można sobie jeszcze powtórzyć wiadomości czy po prostu się zrelaksować.
Te śniadanie dostarcza dużej dawki energii. Kasza jaglana ma dużo witamin i minerałów oraz syci na długo , dlatego podczas pisania egzaminu nie będziemy skupieni na naszym brzuchu ale na zadaniach.
Orzechy i awokado to dobre źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do pracy mózgu.
No a karob i ziarno kakaowca to ogromna dawka wit B6 i magnezy potrzebnych do produkcji neuronów.
I jeszcze dołączam do akcji Ugotuj Kaszę
Przepis dodaję do Akcji Wiktorii.
Przede wszystkim plus jest za to że wszystko przygotowuje się wieczorem a rano wystarczy tylko zajadać przy kubku gorącej kawy czy herbatki.
Po drugie w czasie gotowania i pieczenia można sobie jeszcze powtórzyć wiadomości czy po prostu się zrelaksować.
Te śniadanie dostarcza dużej dawki energii. Kasza jaglana ma dużo witamin i minerałów oraz syci na długo , dlatego podczas pisania egzaminu nie będziemy skupieni na naszym brzuchu ale na zadaniach.
Orzechy i awokado to dobre źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do pracy mózgu.
No a karob i ziarno kakaowca to ogromna dawka wit B6 i magnezy potrzebnych do produkcji neuronów.
I jeszcze dołączam do akcji Ugotuj Kaszę
powrót w takie miejsce musi być dla Ciebie trudny. powodzenia!
OdpowiedzUsuńa śniadanie pysznie brzmi :)
Ja sobie obiecałam, że choćby nie wiem co nie wrócę tam, nawet jeśli zachoruję na coś innego. Uwielbiam wypieki śniadaniowe :)
OdpowiedzUsuńja niestety musiałam jeździć przez 6 lat , bo mam niedoczynność tarczycy ale prawdopodobnie w sierpniu będzie mój ostatni raz :)
UsuńJesteś niesamowita ♥ śniadanie cudneeeee ♥♥
OdpowiedzUsuńWpis zaakceptowany :)
OdpowiedzUsuńCudownie, ze możesz powiedzieć, że masz to za sobą, a szpital pomógł, a nie tak jak w większości przypadków tej choroby zaszkodził, albo nic nie zdziałał :D
OdpowiedzUsuńPowiedz tylko czy Hashimoto jest konsekwencją ?
Śniadanie pyszne :D
ja jestem bardzo wdzięczna lekarzom i przyrzekłam sobie że już nigdy nie wrócę na oddział :)
UsuńCiesze się, że udało Ci się wyjść z tego bagna:*
OdpowiedzUsuńśniadanko przepyszne!
pieczona owsianka *-*
przestańcie nazywać ją 'ana'...
OdpowiedzUsuńa co przeszkadza ci ?
Usuńtak, przeszkadza, odbiera to powagi jednej z najstraszniejszych chorób psychicznych. tak samo jak bulimia - 'mia', nie rzucaj się tak
UsuńTakie powroty nie należą do najmilszych ;/ Dobrze, że możesz powiedzieć, że jesteś zdrowa :) ! Fajnie jak rano śniadanie na Ciebie czeka a nie ty na śniadanie :D:D
OdpowiedzUsuńnom. Nawet dziś musiałam iść na odział do lekarki , po raz pierwszy do 6 lat :(
UsuńKurczę co za moc kolorów! To nie może być nie dobre, muszę taką zrobić ;)
OdpowiedzUsuńCo to jest ta choroba Hashimoto?
OdpowiedzUsuńDawno nie zapiekałam kaszy, już od dawna ją planuję xd
jest to odmiana niedoczynności tarczycy :)
UsuńTakie cuda z kaszy? Pysznie!:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wyobrazam sobie jakie to musi byc ciezkie dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńAle mi narobilas ochoty na te ziarna kakaowca, musza byc yszne!
o tak są pyszne <3
Usuńnigdy jeszcze nie jadłam pieczonej owsianki, manny, ani jaglanej :< muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńoj to dużo straciłaś , bo wszystko jest takie pyszne i tak można komponować ze smakami <3
Usuńwow.. ciemne :D
OdpowiedzUsuńjagalna czy pieczona czy gotowana-i tak jest cudownie smaaaczna :D
zgadzam się z tobą :D
Usuńwidzę coś ciemnego i trochę czeko ! o matko zostaw następnym razem jeden, no :D
OdpowiedzUsuń