poniedziałek, 7 kwietnia 2014

176. Czeko malina i ricottowy pudding !

Hej! Dziś już poniedziałek i nowy tydzień. Gotowi na wyzwania ? Ja taaaakk , bo pod koniec tygodnia czeka mnie przemiła niespodzianka. Jedna osoba z was wie jaka . Al ciiii..... To na razie tajemnica :D


Jak że temperatury na dworze są tak przyjemne , to pora na pierwsze w tym roku śniadanko na zimno.

Postawiłam na pudding owsiany, czekoladowy , bo ugotowałam na płatki ugotowałam na  czekoladowym mleczku sojowym. I teraz uwaga !
Po ugotowaniu dodałam do niego ricottę, bo uwielbiam jej lekkość i smak<3 i oczywiście agar, żeby stężniała.
Ten oto pudding nadziałam malinami, bo nie umiałam przejść obok nich w Lildlu , kiedy kosztowały 3, 49.


I to wszystko grzecznie czekało na mnie przez całą noc w lodówce.
A rano też coś musiałam dodać .
Więc jest i czekolada raw, są i pekany a na koniec ciepły sosik z dżemu figowego.



Po prostu poczułam lato !











Czekoladowy pudding owsiany z ricottą nadziany malinami. Podany z czekoladą raw, peckanami i sosem z dżemu figowego




Przepis:
- 6 łyżek płatków owsianych
- 200 ml mleka czekoladowego sojowego + 50 ml
- 2 łyżki ricotty
- łyżeczka agaru
- maliny



200 ml mleka ugotować z płatkami owsianymi do gęstości. Następnie dodać ricotty i wymieszać.
Teraz dodać wymieszany z 50 ml mleka agar i podgotować chwilkę.
Powstały pudding połączyć na 2 części. 1 część przełożyć do miseczki , dodać maliny i dodać 2 część

Po ostygnięciu włożyć na noc do lodówki, Rano podać z ulubionymi dodatkami . Smacznego !




" Nie muszę się martwić o róż , bo mam naturalny i zimą i latem "




Miłego poniedziałku !

23 komentarze:

  1. Lodówkowe śniadanko mniaam <3
    Maliny za 3,49?! O mamuniu chcę je! *o*

    Ciekawa jestem co to za niespodzianka ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem ciekawa ♥ pudding jest cudowny *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie domyślasz się, co będzie w niedzielę ? : D

      Usuń
  3. hehe nie jedna osoba :D Ja już wiem :) Tanie te Twoje malinki :D
    Ja miałam jeszcze mrożone :) Taki pudding mogłabym zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  4. taki pudding to ja bardzo chętnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie mi uśmiadomiłaś jak dawno nie jadłam puddingu! Już chyba mam pomysł na najbliższe śniadanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pychota!! Ricotta i te dodatki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba się domyślam ale nie jestem pewna czy moje przypuszczenia są prawidłowe :D
    Pycha, malinki *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. I jak smakowały te malinki? Też je widziałam, ale obawiałam się, że będą bez smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. taka cena? to chyba zmuszę się i przejdę te 20min do lidla (być może przy okazji dostanę też ricotte, bo tak wszyscy rekomendują) ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam kilka razy tytuł posta bo jest w nim to co mój żołądek kocha najmocniej <3 czekomalina, ricotta, pudding, owsiane. Śniadanie jakby dla mnie robione ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo ! ja lubię niespodzianki :3 twój pudding też chyba bym polubiła !

    OdpowiedzUsuń
  12. Maliny to moja miłość <3
    A śniadanko chętnie bym podkradła ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. od dłuższego czasu mam ochotę na coś z lodówki!
    ten pudding prezentuje się baaardzo smacznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, ile ja bym dała za takie śniadanko.

    OdpowiedzUsuń
  15. mmmm.... aż ślinka mi pociekła... coś pysznego!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)