Zachciało mi się wczoraj kanapeczek , ale z racji tego że dawno ich u mnie nie było , więc są dziś
Ale nie są to takie zwykłe bułeczki , bo zrobione z mąki kokosowej i bezglutenowej owsianej
A do tego podałam je z ulubionymi dodatkami
- wędliną sojową drobiową
- wędliną sojową o smaku salami i serkiem piórko
- twarożkiem z domowym dżemem morelowym
- masłem orzechowym
I oczywiście jak na wytrawnie to z warzywami a na słodko z owocami
Kokosowo owsiane bułeczki z mikrofalówki na wytrawnie i na słodko
Przepis:
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 2 łyżki mąki owsianej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- chlust maślanki
- jajko
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą i uformować bułeczki.
Piec w mikrofalówce przez ok 3 minuty w najmocniejszej mocy :)
Wędlina sojowa o smaku drobiowym
Wędlina sojowa o smaku drobiowym z dodatkiem zielonych oliwek jest delikatna w smaku i wyśmienicie smakuje ze świeżym pieczywem z ziarnami słonecznika, sałatą i pomidorem. Zawiera białko soi niemodyfikowanej genetycznie oraz białko pszenne, a nie zawiera tłuszczu zwierzęcego, cholesterolu, ani konserwantów. Jest bogata w wapń i charakteryzuje się korzystnym profilem kwasów tłuszczowych. Wędliny sojowe dodawać można nie tylko do kanapek i sałatek na zimno, lecz także podgrzewać na patelni i zapiekać, np. jako składnik pizz, zapiekanek i farszów.
Wędlina sojowa o smaku wędzonego salami
Wędlina sojowa o smaku wędzonego salami posiada charakterystyczny smak i aromat klasycznego salami z nutą czosnku. Zawiera korzystny profil kwasów tłuszczowych oraz wapń i żelazo. Jest doskonałą alternatywą dla osób ceniących smak salami, gdyż nie zawiera cholesterolu i jest znacznie mniej kaloryczna. Wyśmienicie smakuje z ciemnym pieczywem, cykorią i papryką, tworząc prawidłowo zbilansowany posiłek. Zawiera białko soi niemodyfikowanej genetycznie oraz białko pszenne, a nie zawiera tłuszczu zwierzęcego, ani konserwantów.
Te wędliny są pyszne. Kupuję je już od dawna i z każde z nich smakują inaczej oraz są świetną alternatywą dla tradycyjnych wędlin.
Wczorajsze świętowanie uważam za udane.
Było i dużo wysiłku umysłowego ale przy tym było dużo zabawy jak układałam chyba z 10 sześcianów z pianek
Ale najciekawszy był koniec, kiedy poszliśmy na warsztaty o zastosowaniu ciekłego azotu. Nawet nie wiedziałam że można go wykorzystać do wielki czynności życiowych jak i dobroci, bo można było zrobić pianki jojo zanurzone w ciekłym azocie, które stały się chrupkie , a jak się je jadło to z ust wylatywał dym :)
A dziś weekend .Miałam bardzo dużo planów , ale przez pogodę muszę odwołać niektóre z nich ( pierwsze zawody biegowe :( )
Ale pogoda nie przeszkodzi mi w robieniu pysznych zakupów a później pysznego obiadku, którym oczywiście się podzielę :)
Miłego sobotniego poranku :)
Powiem tak: mikrofalowe "wypieki" oszczędzają prąd, i często z nich korzystam, ale... Niestety nie do końca są takie jak z piekarnika nie?
OdpowiedzUsuńAle Twój przepis zapisuję, gdybym kiedyś zapomniała upiec pieczywo, będzie jak znalazł, na 5min :D
Prawda nie wychodzą takie jak z piekarnika ale są pyszne. W najbliższych dniach chcę też zrobić ciastko z mikrofalówki :-)
UsuńBułeczki super! Uwielbiam domowe pieczywko. Jestem ciekawa jak smakowały te twoje bezglutenowe :)
OdpowiedzUsuńNo i czekam na propozycję obiadku :D
Świetne takie bułeczki! Nie wpadłabym na to, żeby robić je w mikrofalówce :) Czekam z niecierpliwością na obiadek, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńbułeczek z mikrofalówki jeszcze nie jadłam, świetny pomysł jak nie ma się wystarczająco dużo czasu!
OdpowiedzUsuńz takimi dodatkami z chęcią bym zjadła! :))
Serio? Intuicyjnie jakoś sypnęłam tego kokosu do malin :D i owszem, smakowało! :)
OdpowiedzUsuńBułki z mikrofalówki ? Serio, inspirujesz ! Świetny pomysł kiedy całe pieczywo zjedzone :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nic w mikrofali nie piekłam. Nieufnie do niej podchodzę od czasu, gdy próbowałam czekoladę w niej roztopić. ;)
OdpowiedzUsuńNa taką wędlinę się szykuję. Ostatnio kupiłam parówki i kiełbaski sojowe i jestem ich smakiem zachwycona, więc jak tylko znajdę szynkę w dobrej cenie, na pewno kupię!
Jaką strukturę miały te bułeczki? Wyglądają pysznie. Przypominają zwykłe pieczywko?
OdpowiedzUsuńMiłej soboty :*
PS. Też chcę takie magiczne pianki!
Mi też przepadły zawody :(
OdpowiedzUsuńA bułeczki wyszły Ci cudowne. Szkoda, że nie posiadam mikrofali!
Czemu ja nie mam mikrofalówki?! :<
OdpowiedzUsuńhmm ciekawe c: kokosowe bułeczki i sojowa szynka, wow :D i ubolewam nad brakiem mikrofali :c
OdpowiedzUsuńTakie bułeczki lubię ♥ bardzo fajne dodatki smakowe różnorodność mniam ♥
OdpowiedzUsuńPomysł na śniadanie ciekawy, ale mnie bardziej zainteresowała ta wędlina sojowa o smaku drobiowym :) Mam alergię na drób, więc byłaby fajna alternatywa ^^
OdpowiedzUsuńCzesto robie takie buleczki z mikrofali:)
OdpowiedzUsuń