O takie śniadanko to ja uwielbiam, właśnie w mroźne poranki
Pyszne, gorące, słodkie i zdrowe kremy i co tu więcej mówić po prostu dodam zdjęcie i przepis , bo więcej słów do tego śniadanka nie mogę napisać
Gorący bananowo - truskawkowo - mleczno - migdałowo - kokosowo - quinoo - kakaowo krem
Przepis;
- banan
- truskawki
- łyżka mąki kokosowej i migdałowej
- 2 łyżki quinoy
- 2 łyżki mleka w proszku
- łyżeczka kakao
- szkl mleka
Mleko zagotować. w tym czasie zblendować banana i truskawki oraz zmiskować quinoę. Do gotującego się mleka dodać resztę składników i gotować do gęstości.
Wczorajszy pierwszy po feriach dzień był całkiem fany .
Odpadły nam 3 lekcje ( biologia, chemia i matematyka), bo mieliśmy program profilaktyczny o aids i uzależnieniach. Polski też był całkiem spoko, bo pani nie pytała i nawet omawianie zbrodni i kary przełożyła na czwartek ( nie poznaję jej ), na niemieckim jak zwykle nudy, na w - f ćwiczyły tylko 4 dziewczyny ( reszta wzięła niedyspozycje ) i przez całą godzinę odbijałyśmy w kwadracie piłkę do siatkówki ( boje biedne czerwone ręce ) , no ale ten dzień nie mógł być taki piękny ,bo oczywiście pani z angielskiego zrobiła nam kartkówkę z mowy zależnej ( ale i tak to umiałam, ale chodziło o sam fakt )
A po takim zwariowanym dniu musiałam zrobić sobie pyszną kolacyjkę . Padło na mleczny pudding owsiany nadziany kozim serkiem oblany kakaowym jogurtem
Przepis:
- 3 łyżki płatków owsianych
- 3 łyżki otrębów owsianych
- szkl mleka
- 2 łyżki mleka w proszku
- serek kozi
Mleko z mlekiem w proszku zagotować. Dodać do niego płatki i otręby i gotować do gęstości.
Podzielić na pół. Jedną połowę przełożyć do salaterki wypełnionej folią spożywczą , dodać serek i przykryć pozostałymi płatkami. Włożyć na 3 h do lodówki. Po tym czasie wyłożyć pudding z salaterki i polać jogurtem wymieszanym z kakao
Jak widać kolację zjadłam w towarzystwie książki z biologi, bo ptaki nie mogły czekać i zajęły mi całe popołudnie i wieczór
A dzisiejszy dzień na pewno będzie fajny po po pierwsze mam tylko 5 lekcji a po drugie na 1 dzień przyjeżdża moja mama <3 , bo mam w szkole zebranie związane z maturą i studniówką
Ale myślę , że uda mi się spędzić z nią trochę czasu , trochę sobie pogadamy , pójdziemy na małe zakupy i będzie fajnie :)
Życzę wam tak samo udanego wtorku :*
Pyszniee u ciebie jak zawsze i sniadanie i kolacja :) super pomysły <3
OdpowiedzUsuńten krem kusi, a pudding taki, jak ten to uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńO, też dziś miałam krem na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńTa bomba na kolacje to prawdziwa bomba pyszności :D i ten sos z jogurtu <3
Miłego popołudnia wam życzę :*
Bardzo smacznie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńten pudding wygląda kusząco!
OdpowiedzUsuńCudowny krem! A pudding... jeszcze lepszy! :)
OdpowiedzUsuńJejciu ale pyszności ;)
OdpowiedzUsuńJak coś jest ze wszystkiego, to jest do niczego ...
OdpowiedzUsuń? skąd wiesz , próbowałeś ?
UsuńPostanowiłam jednak odwiedzić Twój blog i już żałuję - znów same pyszności :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia w spotkaniu z mamą ;)
OdpowiedzUsuńten pudding brzmi całkiem smakowicie!