Oczywiście bezglutenowych , bo zrobionych z kaszki kukurydzianych , które podpatrzyłam kiedyś u natalii. 190
Ale ja zrobiłam swoją wersją , czyli cukiniowe brownie bo miałam ochotę nie na wytrawny ale słodki obiad
Do tego dodatkowa porcja białka w postaci soji <33
I porcja witaminek z postaci świeżego soczku z marchewki i grejpfruta <333
Placuszki z kaszki kukurydzianej a'la cukiniowe brownie z soją i świeżym sokiem z marchewki i grejpfruta
Przepis:
- 5 łyżek kaszki kukurydzianej
- szkl wody
- jajko
1/ 2 startej cukinii
- łyżka kakao
Kaszę ugotować na wodzie do gęstości . Następnie dodać pozostałe składniki i pozostawić do przestudzenia . Włożyć na noc do lodówki a na drugi dzień smażyć na dobrze rozgrzanej patelni.
I jeszcze pochwale się wam dzisiejszymi zdobyczami
Otręby kukurydziane ! czyli wybawienie na diecie bezglutenowej
Popping z amarantusa
Jogurty kozie <33
Wędlina sojowa
A jak zmiany w jadłospisie to i w wyglądzie czyli nowy kolorek . Ten blond jakoś bardziej mi się spodobał i chyba będę go teraz używać
obiad pyszny! a produkty znam i lubię ;)
OdpowiedzUsuńkolor włosów bardzo ładny ;)
troszkę tego obiadku z chęcią bym Ci podkradła a kolorek włosów zdecydowanie prezentuje się korzystnie. ; )
OdpowiedzUsuńSame pyszności ! :D
OdpowiedzUsuńPyszności! A kolor piękny :)
OdpowiedzUsuńObiad na słodko - to mi się podoba :) I to do tego jaki zdrowy :D Kolor włosów świetnie pasuje, śliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności zdobyłaś! Czaję się na jogurt kozi :)
OdpowiedzUsuńA placki z kaszy kukurydzianej muszą świetnie smakować, do wypróbowania!
Prześliczna jesteś ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy i obiad udane <3
*Po tym odstawieniu i wróceniu do jego spożywania jest lepiej. Jem gluten wyłącznie na śniadanie i w postaci kanapki do kolacji. Jeżeli jem go na obiad to mam niekomfortowe gazy, oraz straszne wzdęcia. Umówiłam się z rodzicami właśnie na takie zasady, a no i w soboty, oraz niedziele jem go na obiad :)
UsuńCały czas czekamy na wyniki, jeszcze trzy tygodnie.
Wiesz, że te wędliny sojowe zawierają gluten? Otrąb kukurydzianych bez certyfikatu też bym się obawiała bo jeśli dana firma wytwarza inne produkty "glutenowe" to na 90% nie ma czystej linii produkcyjnej i dochodzi do zanieczyszczenia naturalnie bezglutenowych produktów.
OdpowiedzUsuńFajny i pyszny obiadek takie lubię <3 Świetne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńale placuchy :D
OdpowiedzUsuńpychota! Ciemne, mokre... mm <3
Te zdobycze mi się podobają ;D
OdpowiedzUsuńObiad też aczkolwiek obiady jadam tylko wytrawne, ale takim soczkiem bym popoiła bardzo chętnie :D