wtorek, 18 lutego 2014

113. Potrójnie białkowa, pieczona, borówkowo - truskawkowo - bananowo - waniliowa i nadziewana

Domyślacie się czego dotyczy tytuł ?
Oczywiście pysznej , pieczonej, wielosmakowej owsianki
Dzisiaj zrobiłam chyba najlepszą w swoimi życiu
Potrójnie białkowa ( albo nawet poczwórni ) - na waniliowym mleku sojowym, z jajkiem, ubitym białkiem, nadziana kakaową ricottą
I jeszcze ten boski mus dodany podczas gotowania - niebo tylko tyle mogę powiedzieć <3
 





Pieczona owsianka na waniliowym mleku sojowym z jajkiem, ubitym białkiem, musem z truskawek, borówek amerykańskich i banana nadziana kakaową ricottą 


Dziś znów pieczone śniadanko , bo mam na 3 lekcję ( dziękuje kochanej pani dyrektor, której dziś nie ma i przeleciały m 2 biologie ) a na dodatek później będę tylko 3 lekcje - religia i 2 chemię.
A później z szybkością wiatru pędzę na wizytę do lekarza związaną z glutenem i bardzo złymi wynikami :(
Bardzo was proszę o kciuki :*


A po lekarzu oczywiście jadę do Lidla po mleczko kokosowe , borówki , truskawki i ricottę <3


No to miłego wtorku :*



14 komentarzy:

  1. Wygląda tak pysznie, a już czytając opis ślinka cieknie *.* A jaki ładny fioletowy kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygąda obłędnie , a jej kolor powala <3

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia u lekarza :)
    Owsianka pieczona - muszę znów keidyś zrobic!

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę mocno trzymała kciuki :)
    Niby tylko 3 lekcje, ale dla mnie 2 chemie to gorsze były niż 8 innych lekcji :P
    Owsianka wspaniałymi dodatkami napakowana i do tego pieczona <3

    Ricotta z Lidla moim zdaniem jest najlepsza na świecie. Kiedyś kupiłam jakąś super wypasioną w Almie i była okropna. A ta? Pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chemia jest spoko, zapraszam na technikę do mojej szkoły :X To jest dopiero masakra!

      Usuń
    2. Ja kocham chemię i biologię bo to są przedmioty które będę zdawać na maturze ma poziomie rozszerzonym :-)

      Usuń
    3. chemię też lubię, nie pogardziłabym dwiema godzinami!:)

      Usuń
  5. Ale cudowne śniadanie! Jejku, jak czytałam ten twój opis co tam jest napakowane to zrobiłam się głodna! Nie żartuję! :D
    No i powodzenia u lekarza ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Skoro jedziesz na takie zakupy to może przywieziesz mi pudełeczko truskawek ?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przywiozłam nie jedno a dwa , więc mogę się jednym podzielić :-)

      Usuń
  7. muszę w końcu zrobić pieczoną owsiankę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mleczko koksowe chyba i ja kupię, choć mam jeszcze połowę w lodówce, ale w końcu je wykorzystam :) Potrójnie białkowa- to lubię:)
    Co do lekarza to dostałam skierowanie na różne badania, zaczynając od płuc.. Także następny termin 4 marca i dopiero pokarmowe. Ale już tyle czekam, więc dam radę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie same zakupy mogłabym zrobić w lidlu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)