Trochę musiałam się nachodzić do mojego bio , żeby w końcu je dostać. Ale nadeszła sobota a ja wypatrzyłam je na półeczce i grzecznie na mnie czekały
Jako że jest to pierwszy ( ale na pewno nie ostatni ) debiut z nimi przygotowałam je w moich ulubionych smakach:
- oczywiście wieczorem zalałam je ( 3 łyżki) pysznym mleczkiem kokosowym ( 3/ 4 szkl )
- na dno miseczki dodałam mus z banana , awokado i syropu z agawy
- a jako dodatki dodałam pyszny i delikatny serek grani, borówki amerykańskie, tahini i truskawki
Kokosowy pudding chia z musem z banana , awokado i syropu z agawy. Podane z borówkami amerykańskimi, truskawkami, tahini i serkiem grani
Kochani ślicznie wam dziękuje za wczorajsze kciuki i słowa otuchy. Są one dla mnie bardzo ważne i na pewno przydają mi się w nadchodzącym okresie nauki do matury i jej samej
A co do matematyki to poszła mi bardzo dobrze, może nie zrobiłam 2 zadań ale przecież nie jestem takim Einsteinem, żeby móc wszystko zrobić
A dziś proszę już o ostatnie w tym tygodniu kciuki - związane z wypracowaniem z polskiego
Bardzo się obawiam co nasza kochana polonistka wymyśli czy analizę i interpretację czy rozprawkę
Jeśli to drugie to polegnę , bo nie lubię wymyślać argumentów i wgl jestem kiepska w tej formie pisania
Zakres materiału nie jest trudny ( Pozytywizm), ale wiadomo wszystko zależy od tematu wypracowania i tekstów , które dostaniemy.
Myślę że będzie dobrze :)
Miłego czwartku :)
będzie ok, nie martw się :)
OdpowiedzUsuńA co do śniadania - kusisz tymi nasionkami chia. Wiesz gdzie można je kupić, oprócz przez internet?
może popatrz w sklepie bio. Ja swoje znalazłam w organic farmie :)
UsuńTeż lubię kombinować z chia.
OdpowiedzUsuńMmm, chia nie jadłam, ale wyglądają naprawdę smacznie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki <3 mm porywam całe twoje sniadanie uwielbiam twoje eksperymenty <3
OdpowiedzUsuńznów przepyszne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńPewnie smaczne:), a tych ziaren chia nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie, język polski jest bardzo przyjemnym przedmiotem! ; )
OdpowiedzUsuńa śniadanko jak zawsze nad wyraz wymyślne i z pewnością pyszne! ; )
Uwielbiam ten ''full wypas'' u Ciebie ! Jest w czym wybierać ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ,też rozprawek nie lubię :x
przepyszna miseczkaa! :)
OdpowiedzUsuńBędzie ok, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńA chia muszę kiedyś spróbować :)
U ciebie też pysznie! Dzięki, że będziesz wpadać. Ja też tu zaglądnę jeszcze nie raz :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie, muszę otworzyć w końcu moje mleczko kokosowe, dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, na pewno dobrze pójdzie!:)
odkąd mam chia posypuję niądosłownie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńbrrr, nie cierpię wypracowań na takie okrojone tematy. za to jak mam dowolnośc to mogę pisać i pisać!
Musi być dobrze :D nie ma innej opcji :) Też mam tą miseczkę :D Oczywiście fajnie wszystko ze sobą połączyłaś :)
OdpowiedzUsuń