Dziś postanowiłam na śniadanie z lodówki bo zaraz wychodzę na badania . Ale niestety nie wiem czy to będą mi wykrywać nietolerancję glutenu, bo doktorek powiedział że to badanie nie jest refundowane.
Hmmm, zobaczę ile będzie kosztować .....
No a teraz te wyczekiwane śniadanie , które zjem od razu po przyjściu do domu
Każdy z was pewnie nie raz jadł kaszę gryczaną na obiadek .
A czy jedliście na śniadanie i to niepaloną . Jeśli nie to koniecznie wypróbujcie.
Kasza gryczana niepalona jest 100 razy lepsza od tej zwykłej :d
Na jak wersja śniadaniowa to tylko na słodko
Dziś postanowiłam zrobić babeczkę z kaszy gryczanej a'la awokado brownie z lodówki
U mnie zawsze śniadania z lodówki są nadziane czymś pysznym .
Dziś postanowiłam na różowiutkie malinki.
I koniecznie musiałam czymś przystroić tą słodką babeczkę .
A padło na słodki, czekoladowy krem , nasz ulubiony - Nutellę, którą zobaczyłam po przyjściu do domu .
Babcia zawsze wie , czym mnie uszczęśliwić *_*
I jeszcze podprażone migdały, truskaweczki, banan , borówki amerykańskie i jogurt truskawkowo - poziomkowy słodzony stewią i jestem w niebie :D
Lodówkowa babeczka z kaszy gryczanej niepalone a'la awokado brownie nadziany malinami podany z truskawkami, borówkami amerykańskimi, bananem, nutellą i podprażonymi płatkami migdałów
Przepis:
- 6 łyżek kaszy gryczanej niepalonej
- szkl mleka sojowego
- awokado
- łyżka karobu
- maliny
Kaszę gryczaną ugotować do gęstości na mleku . Pod koniec gotowania dodać zblendowane awokado i karob.
Część ugotowanej kaszy przełożyć do foremki wyłożonej folią spożywczą. Następnie dodać maliny i pozostałą kaszę. Pozostawić do ostygnięcia i włożyć na noc do lodówki. Podawać z ulubionymi dodatkami :)
Wczoraj na kolację zrobiłam sobie pyszne goferki sernikowe z przepisu natalia.190 . Dziękuje :*
Moja wersja różni się tylko mąką , bo dodałam jaglaną
No i musiały być jeszcze pyszne dodatki
1 gofr - makowym serkiem i wiśniami
2 gofr z gorącym sosem z malin
Przepis:
- 100 g zwartego zmielonego twarogu w kostce
- 40 g mąki jaglanej
- 40 ml mleka ( u mnie bez laktozy )
- szczypta sody i soli
Wszystkie składnik ze sobą wymieszać. I piec do chrupkości w dobrze nagrzanej i wysmarowanej oliwą gofrownicą
Na prawdę polecam zrobić te gofry, bo podczas pieczenia czuć idealny zapach sernika. Po prostu bosko *_*
Miłego czwartku
Masz rację kaszy tak nie jadłam ale konieczne spróbuje :*
OdpowiedzUsuńcieszę się że gofry smakowały. Zapach rzeczywiście sernikowy mają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam gryczaną!
Muszę zrobić te goferki <3
OdpowiedzUsuńGofry <33
OdpowiedzUsuńKaszę gryczaną, niepaloną jadłam na śniadanko, ale na ciepło. Z serkiem wiejskim. Mniam :D
I widzę usterkę: ,,Kasza gryczana niepalona jest 100 razy lepsza od tej niepalonej :d "
sorki już poprawiłam :)
UsuńJedno i drugi danie wygląda przepysznie... Ciężko byłoby mi się zdecydować na jedno z nich... ;)
OdpowiedzUsuńzaintrygowałaś mnie tą kaszą! musiała być przepyszna
OdpowiedzUsuńKurczę ile pyszności ! Aż nie wiadomo na co patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńPyszne, pomysłowe śniadanko i cudna kolacja <3
OdpowiedzUsuńZrób mi taką babeczkę :)
Też lubię niepaloną, ale ta palona też jest pyszna :) W ogóle lubię wszystkie kasze. Taka babeczka musiała świetnie smakować. A gofry mistrzowskie, z pewnością takich spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńTwoje kolacje zawsze podobają mi się najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńtymi Twoimi przepisami kolacyjnymi chyba się zacznę inspirować, gdyż już brakuje mi pomysłów, ciągle jem tylko kanapki, monotonne się to stało. ; D
OdpowiedzUsuńProszę nie pokazywać gofrów, dopóki nie będę miała możliwości ich zrobienia : ) Sernikowe, cudownie. A babeczka oczywiście też fajna
OdpowiedzUsuń