Wczoraj , kiedy byłam w Biedronce zauważyłam piękne foremki silikonowe do pieczenia placuszków w 3 kształtach - serce, gwiazda a trzeciego dokładnie nie umiem rozpoznać. Nie mogłabym wyjść i ich nie kupić.
Dlatego dziś testuję pierwszą z nich - serduszko.
Moje dzisiejsze placuszki wyszły w smaku bo prostu boskie i pierwsze takie gęste i puszyste.
Jako produkt mączny królują w nich mąka kokosowa i orzechowa.
Dla mnie kokos czy orzechy bez banana po prostu nie istnieją . Dlatego nie mogło w placuszkach zabraknąć tego słodkiego owocu.
Ale dziś po raz pierwszy mleko w placuszkach zastąpiłam serkiem homogenizowanym i to on nadał im takiej fajnej konsystencji :)
Ale to nie koniec pyszności bo jeszcze oblałam je pysznym jogurtem waniliowym a na górze wylądowały obowiązkowo posiekane nerkowce i pistacje.
I jeszcze gorący sos ze świeżych truskawek, które dostałam przed chwilą od babci, która pojechała po nie specjalnie do kauflandu ( 0, 5 kg za 3, 49, )
Kokosowo orzechowe pancakes na serku homogenizowanym z bananem , podane z jogurtem waniliowym , posiekanymi nerkowcami i pistacjami oraz gorącym sosem truskawkowym
Przepis:
- 150 g serka homogenizowanego
- 15 g mąki kokosowej
- 10 g mąki z orzechów włoskich
- łyżeczka cynamonu
- jajko
- syrop pierniczkowy i aromat waniliowy
- pokrojony w kostkę banan
- 1/ 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą i pozostawić na noc w lodówce. Rano smażyć pancakes na dobrze rozgrzanej patelni teflonowej. Podawać z ulubionymi dodatkami
Dziś rozpoczyna się TYDZIEŃ AMERYKAŃSKI W LIDLU i chyba każdy z was już wie , jaki sklep odwiedzić . Ja też szybciutko jem śniadanko i pędzę przed pracą zrobić zapasik masełka orzechowego , bo z lidlu jest najlepsze <3
Mam nadzieję , że dzisiaj nie będzie już takiego wielkiego mrozu, bo moje stópki i palce u rąk już tego chyba nie wytrzymają :(
No i tylko tylko jeszcze tydzień ferii. Mam nadzieję że spędzę go pracowicie ( kolejne monety w portfelu ), posmakuję czegoś nowego i w weekend pojadę na zakupy do IKEI , Galerii Katowickiej i zjem pyszny obiadek w Złotym Ośle <3
I że za tydzień znów szkoła ? No niestety :(
No to miłego poniedziałku
Może się skuszę ne te foremki...
OdpowiedzUsuńCiekawe co to za foremka ta trzecia :P
OdpowiedzUsuńTen sosik z truskawek brzmi fantastycznie w środku zimy :D
Miłego dnia :*
Jutro dodam zdjęcie wszystkich foremek :)
Usuńteż tak mam, że jak widzę coś ,,do kuchni" to chociaż bym miała pusto w portfelu- wezmę!
OdpowiedzUsuńjeszcze CAŁY TYDZIEŃ! ;)
U Ciebie jak zwykle przepysznie :)
OdpowiedzUsuńTak przykryłaś te placuszki, że kształt ledwo dostrzegam. ;)
OdpowiedzUsuńDo Lidla jadę jutro, na pocieszenie po egzaminie i kolokwium. Ale się obkupię!
zastanawiam się z iloma słoikami masła wyjdę jutro z tego sklepu.... :)
OdpowiedzUsuńkradnę placuszki! :)
Że masło z Lidla jest najlepsze to się nie zgodzę - wolę Skippy , z M&S albo Sun Pat - no ale to Twoja opinia .
OdpowiedzUsuńUrocze te placuszki !
Skipy M&S nie jadłam bo nie ma takich u mnie .
UsuńZ ,lidla , rosmanna , sante i domowe <3 dla mnie są najlepsze :)
Ślicznie! Daj trochę mąki kokosowej, plis:)
OdpowiedzUsuńJasne przyślę ci trochę :*
UsuńPlacki z 25g mąki? Szalejesz...
OdpowiedzUsuńMoże po prostu miałam ochotę na 2 grubiutkie placki a nie całą górkę ?
Usuńa ja tam w lidlu nakupowałam sprzęty do kuchni, bo po remoncie wymieniam prawie wszystko ;) ale oczywicie parę mało zdrowych, ale pysznych rzeczy wylądowało w koszyku ;)
OdpowiedzUsuńooo a ja nie widziałam nic w biedronce takiego :<
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o nowe tło na moim blogu, to po prostu godzinka szukania w google grafika :D Znalazłam odpowiedni wzór i wstawiłam jako obraz tła :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ricotta buns to najlepszy ricottowy wybór, próbuj, na pewno nie pożałujesz :D
OdpowiedzUsuńKokos i orzechy, pysznie!
OdpowiedzUsuńO rety! poproszę takie śniadanie! Tyle dobroci na jednym talerzu :-))
OdpowiedzUsuńA do Lidla wybieram się jutro. Dzisiaj mnie zasypało...
Pyszności pod każdym względem u ciebie ( jak zawsze z resztą <3 ) ; *
OdpowiedzUsuń