sobota, 10 października 2015
678, 679, 680
Karobowa owsianka ze śliwkami i tahini **
Kakaowo - chałwowe ciastko gryczane z gruszkami. Podane z malinami, borówkami i figą**
Waniliowy placek owsiany z gruszkami. Podany z khaki, bananem i borówkami ***
** dodatkiem napoju sojowego naturalnego
*** z dodatkiem deseru sojowego waniliowego
Kolejny "studencki" tydzień już za mną. Tak samo jak pierwsze zajęcia praktyczne w szpitalu, prosektorium i z podstaw pielęgniarstwa. Jest ciężko to nie ukrywam, bo na tym kierunku na 1 roku jest masa nauki, ale zaczyna mi się to wszystko powoli podobać i chyba w tym przypadku najważniejsza jest systematyczność, bo takiego ogromu materiału przed sesją to ja nie ogarnęłabym na raz.
A dziś spędzę miłe popołudnie z jedną osobą z naszej blogowej rodzinki. A z kim, to się jutro dowiecie :D
Miłej soboty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W takie razie życzę udanego spotkania! :*
OdpowiedzUsuńUdanego popołudnia ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie systematyczność często ratuje nam potem zycie :D
Ja ciągle serwuję sobie waniliowe owsianki, ale wersja karobowa też musi być pyszna. :)
OdpowiedzUsuńWszystko takie pyszne, sama nie wiem, które najlepiej się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńA ja wiem z kim! ;) Udanego spotkania!
chyba nie trudno się domyślić po Waszych wpisach z kim - udanego dnia kochane! :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest to, ze jesteś zadowolona :) Powodzenia dalej i miłego weekendu :*
OdpowiedzUsuńPS. no dzięki za ślinotok :P
A zkim się dzisiaj spotykasz? Jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńA ja się domyślam z kim! Aśka nie udawaj, że nie wiesz :D
OdpowiedzUsuń