niedziela, 10 maja 2015
564. Zielona i pieczona
Pieczona bananowo - jarmużona owsianka z chia, tahini i jagodami goji
Z racji , że w tym tygodniu znów nie będę miała czasu, żeby włączyć piekarnik, robię to dziś.
I tak btw udało mi się zrobić chyba najlepszą owsianką pieczoną <3
Jutro rano znów mnie tu nie będzie, ponieważ o 8:20 mam egzamin ustny z angielskiego.
Niby się nie boję, ale nie wiem na pytania z jakiego bloku tematycznego mogę trafić ( oby tylko nie państwo i społeczeństwo lub wojna i wojskowość) .. I ten dreszczyk emocji jak zwykle jest .
Dlatego do zobaczenia do wtorku ! :)
Miłej i słonecznej niedzieli wam życzę i zbierzcie siły na nadchodzący nowy tydzień ! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPójdzie Ci śpiewająco :)
OdpowiedzUsuńBanan, chia, goji, tahini + piekarnik, można powiedzieć, ze znów się zgrałyśmy :P
Poradzisz sobie :* śniadanko pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsiankę z bananem i jarmużem. Muszę jeszcze ją zapiec! :)
OdpowiedzUsuńja miałam o zdrowym odżywianiu i narkotykach :D
OdpowiedzUsuńjarmuż i banan to jedno z najlepszych połączeń w owsiance o czym niedawno się przekonałam, także wiem co masz na myśli "najlepsza" - o tak
! <3
Pamiętaj, że nadal wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńTaką owsiankę to bym sobie zjadła! :D
Poradzisz sobie, będę kciuki trzymać. A jarmuż zapiekany jest boski! :D
OdpowiedzUsuńSiły zbieramy, owsiankę porywamy i kciuki trzymamy :D
OdpowiedzUsuńtaka owsianka to dla mnie totalna nowość :D
OdpowiedzUsuńJutro trzymam mocno kciuki za Ciebie! tematy, o których wspomniałaś, to chyba zmora większości haha :) będzie dobrze! :*
jagody goji są tak bardzo wartościowe, że sprawiły, iż ta owsianka to była bomba zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam pieczonej:(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za ustną!
Będę za Ciebie trzymać kciuki :*
OdpowiedzUsuńpieczone robię za rzadko :<
OdpowiedzUsuńpowodzenia :*
Witam ;D
OdpowiedzUsuńOooo pomysł bardzo ciekawy i zapewne smakowity ^^
I jak tam, pytanka podpasowały? ;)
Serdecznie zapraszam na 17 na:
http://dla-kazdego-zawsze-jest-jakis-ratunek.blogspot.com/
w którym wyjaśni się co takiego zastał Wojtek i w jakie kłopoty znów wplata się Zuza.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że zajrzysz ;**