Smoothie szpinak - banany - borówka amerykańska - maca z jagodami goji i migdałami
No cóż święta, święta i po świętach i pozostał się tylko jeden dzień ostatniej szkolnej przerwy świątecznej. A od jutra 2 ostatnie tygodnie spędzone w murach liceum ...
Gdzie się podziały te 3 lat ?
No a na zakończenie przerwy świątecznej serwuje sobie na śniadanie smoothie, bo one jest dobre na wszystko :D
Smacznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńTeż nie pojmuję jak ten czas szybko ucieka...A teraz to dopiero Ci to zleci!
OdpowiedzUsuńWidzę banany w tle :DD
OdpowiedzUsuńJak tu bananowo ;D
OdpowiedzUsuńJak sobie myślę o tym, że już zleciało całe liceum, to aż wierzyć mi się nie chce... to niemożliwe, dopiero co pisaliśmy egzamin gimnazjalny! i nawet jakąs taką chęć na chodzenie do szkoły mam, bo wiem, że niebawem będę za tym tęskniła.. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze ukryłaś ten zielony kolor pod migdałami i jagodami goji. ;D
OdpowiedzUsuńPs. Aż mi się oczy świecą na widok tych wszystkich bananów <3
Porywam Twój słoik :D
OdpowiedzUsuńCzas mija tak szybko!
Niestety czas ostatnio leci coraz szybciej :/
OdpowiedzUsuńPyszne smoothie, uwielbiam takie!
taki detoks po świąteczny zawsze jest dobrym pomysłem! :)
OdpowiedzUsuńte migdały, aż się proszą, żeby je zjeść!
OdpowiedzUsuńCiekawe tło, haha ;D
OdpowiedzUsuńTe banany w tle <3 :D
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że wy już kończycie szkołę!:o
OdpowiedzUsuńSmoothie jest dobre na wszystko, fakt!