czwartek, 12 marca 2015
508. Takie sytuacje jeszcze bardziej motywują
Karobowy jogurt sojowy z amarantusem, bananem, suszonymi figami i tahini
Czasem jeden dzień, jedna chwila, tak pobudzają, że człowiek chce podjąć walkę i walczyć, walczyć o zwycięstwo.
Tak było i wczoraj ze mną, zarówno na biologii - dzięki drobnemu zdaniu mojej nauczycielki biologi - "Żeby mieć najdłuższe wakacje, to musicie walczyć i sobie na nie zapracować" , pierwszej szóstce ze spr z biologii z biogenezy, jak i 100 % testem powtórzeniowym z metabolizmu.
Takie chwile jeszcze bardziej wzbudzają we mnie ducha walki i wiem,że zdanie matury z biologii na satysfakcjonujący mnie wynik jest w moich rękach, nie mogę tylko zaprzestać tej szansie :)
A dziś pora na walkę o jak najlepsze miejsca na mecz PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
idealne dodatki do tego jogurtu<3
OdpowiedzUsuńgratulacje ogromne! :*
gratuluję wyniku, naucz mnie trochę :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kompozycja, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńProsto, a jak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńWierzymy w Ciebie! :*
wielkie WOW, jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńśniadanie genialne!
OdpowiedzUsuńmobilizacja jest, a to najważniejsze :)
Jesteś wielka! Dużo wytrwałości i jeszcze więcej samozaparcia! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jogurty sojowe, w takiej wersji bogatej tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńOj tak zgadzam się :) Pychaaa :*
OdpowiedzUsuńNie ma to jak taka mobilizacja! ;)
OdpowiedzUsuńPyszne smaki :)
Wiara w siebie to podstawa! :D
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Oby takich motywacyjnych dni było więcej!:)
OdpowiedzUsuńjogurt wygląda przepysznie! uwielbiam wszystkie te składniki osobno ale sama bym nigdy nie wpadła na to, żeby je tak fajnie połączyć :)!
OdpowiedzUsuń