Canihua gotowana na mleku migdałowym z kakao, chia daktylami, truskawkami, bananem. Podana z tahini i granatem.
A dziś na specjalne życzenie Pam dodaję mała notkę o Dniu Maturzysty, bo tak ładnie prosiła.
Ten dzień od kilku lat jest już organizowany w mojej szkole pod koniec lutego lub na początku marca. Każda klasa zawsze musi się przebrać w wylosowaną przez nią kategorię tematyczną, jest scenka, konkurencje z różnych dziedzin m.in z literatury, sportu, muzyki, przedmiotów ścisłych. Klasa też musi przygotować jakiś fajny prezent dla swojego wychowawcy oraz zdjęcie przedstawiające całą klasę. A wszystko to ma doprowadzić do wyłonienia zwycięskiej klasy, a nagrodą jest pyyyyyszny tort :D
W tym roku było dokładnie tak samo
Na początku prezentacja przebrania - moja klasa wylosowała kategorię sport
Później krótka scenka- nasza były wiadomości sportowe
A TU możecie zobaczyć, jak nam poszło
Następnie konkurencje z różnych dziedzin- był JEDEN Z DZIESIĘCIU, MAM TALENT, TANIEC Z GWIAZDAMI I TAK TO LECIAŁO
Na końcu zdjęcie i prezent dla wychowawcy
I tu uwaga !!! W tym roku były aż 3 torty - dla każdej klasy. Postarała się nasza pani dyrektor :D
No a dziś koniec dobroci. Nie odpuszczamy, a piszemy spr z angielskiego, z biologi - z ewolucjonizmu i kartkówkę powtórzeniową z baroku.... Byle do piątku ! :D
Fajnie tak na zakończenie nauki :D Świetna inicjatywa, mogliby coś takiego wprowadzić na stałe w całej Polsce haha :D Tak to leciało i TzG to coś dla mnie <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia na testach!
U nas takie atrakcje są na Dzień Wiosny :)
OdpowiedzUsuńTo śniadanie chętnie bym Ci porwała - pyszności <3
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz, takie święto ;) smaczme to sniadaniowe "coni...coś" ? Do czego podobne ? ; )
OdpowiedzUsuńO dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa takie święto. Cudowna atmosfera musi panować u Was w szkole, dbają nie tylko oto, żebyście podbijali rankingi, ale i o to, żebyście dobrze się czuli, wspominali. Linku niestety nie mogę odtworzyć, a szkoda, bo musiało wyjść genialnie :D
Super to święto, można się trochę wyluzować w tej całej maturalnej gonitwie :D
OdpowiedzUsuńkurcze, nic tylko pozazdrościć takiej szkoły, naprawdę! u nas chyba nawet nikt nie słyszał o czymś takim jak Dzień Maturzysty.. nie mogę jedynie otworzyć tego linku, coś nie gra :(
OdpowiedzUsuńjak tylko uda mi się gdzieś dorwać canihuę to zrobię ją po twojemu, bo brzmi świetnie!
jejku ale pysznie na serio <3 !!!! W takim razie to tez juz twoje swieto :) !
OdpowiedzUsuńTaki dzień musi być fantastyczny! Dobra zabawa zawsze gwarantowana! :)
OdpowiedzUsuńNie przypominaj o maturze :(
OdpowiedzUsuńTakie swięto powinno byc zdecydowanie wolne od zajęć, aby w pełni go uczcić :D
OdpowiedzUsuńale ciekawe to śniadanie, same superfoods :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa ten dzień Maturzysty! Widzę, że była wyżerka, tyle tortów! ;)
OdpowiedzUsuńsuper takie święto, u mnie w szkole nic takiego nie ma :(
OdpowiedzUsuńWow, ten dzień maturzysty to świetna inicjatywa!:D
OdpowiedzUsuń