Dziś przyszła pora na owsiankę
Z dodatkiem słodkiego banana , która jak zawsze świetnie się czuję w towarzystwie swojego drugiego kolegi - masła orzechowego. Do tego duetu dziś dołączyły jeszcze brzoskwinie ufo, których o tej porze roku nie może zabraknąć na moim talerzu.
To wszystko ze sobą połączyłam oczywiście i grzecznie włożyłam do lodówki
A rano na wierzchu umieściłam ulubionego otrębuska, garść malin i jagód
No i w pełni wyruszam do pracy , bo dziś od rana pracuję , w sumie to i dobrze bo największy upał mnie ominie ;)
Lodówkowa owsianka z bananem , masłem orzechowym i brzoskwiniami . Podana z otrębuskiem, , malinami i jagodami
Na miniaturce myślałam, że to jakiś mini torcik obłozony biszkoptami hahah :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie tak wygląda :D
UsuńA ja się nie dałam nabrać i wiedziałam, ze to jakieś miseczkowe cudo ;D
UsuńSmacznie rozpoczęty dzień ;)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi torcik <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się z orzedmówcami, jak torcik :3
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona! :) Zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńtyle dobrego ach brak słow <3 !
OdpowiedzUsuńtaak, teraz to tylko lodówkowe śniadanka! :))
OdpowiedzUsuńIdealne na taki upał :)
OdpowiedzUsuńUdanego pierwszego dnia w pracy!
OdpowiedzUsuńLodówkowa w upały to zbawienie :)
Widzę, że również zapoznałaś się i pokochałaś duet masło orzechowe+banan :-) Uwielbiaam:)
OdpowiedzUsuńA co do owsianki lodówkowej, to tyle owsianek zjadłam, ale lodówkowej jeszcze nie miałam okazji - może czas wypróbować:) latem uwielbiam połączenie ciepłej z jogurtem :)
Usuńwczoraj jadłam po raz pierwszy owsiankę z lodówki i muszę przyznać ,że polubiłam ją bardziej niż tą gotowaną :)
OdpowiedzUsuńidealny pomysł na upalne dni :)