piątek, 2 maja 2014

205. Pokaż obiad : Naleśniki cieciorkowe

Hej na pierwszy majowy obiad na blogu proponuję naleśniki z mąki z cieciorki.
Ta mąką od razu przypadła mi do gustu, bo ma lekko orzechowy smak.
Również jest bardzo chłonna , dlatego będzie również idealna do pancakes.
Dzisiejsze naleśniki nadziałam na 4 sposoby

1. Parówka sojowa classic od Polsoji + cukinia
2. Parówka sojowa classic + szpinak
3. Tuńczyk w sosie własnym + pomidor
4. Twarożek + truskawki + dżem malinowy




Naleśniki cieciorkowe



Przepis
- 50 g mąki z cieciorki
- 150 ml mleka sojowego ( można więcej jeśli mąka szybko wchłonie)
- jajko
+ olej kokosowy do smażenia



Patelnią dobrze rozgrzać uprzednio wysmarować odrobiną oleju kokosowego, Smażyć naleśniki z 2 stron ( mi wyszły 4 )



Co mówi producent :

Parówki sojowe CLASSIC

Tradycyjne parówki sojowe, uwielbiane przez dzieci i dorosłych. Składają się w 100% z surowców roślinnych, dlatego stanowią bezpieczną i smaczną alternatywę dla wielkoprzemysłowych mięsnych parówek. Zawierają wyłącznie białka roślinne. Parówki można spożywać zarówno na zimno, jak i na gorąco – zawsze po zdjęciu osłonki! Można je podgrzewać w wodzie, smażyć na patelni, piec na grillu lub w piekarniku. Nie zawierają konserwantów i cholesterolu. Do przygotowania produktu użyto soi niemodyfikowanej genetycznie.


Moja opinia :



Te paróweczki są przepyszne. Sprawdzą się i na śniadanko z ketchupem i na obiadek wraz z warzywami,
Możemy je również wykorzystać do upieczenia na grillu podczas sezonu grillowego.


7 komentarzy:

  1. Ale smakowicie nadziane <3
    Pyszności *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. ale wspaniałości na talerzu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze zachwycam się Twoimi naleśnikami... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobra propozycja na obiad i takie nadzienia mniam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś robiłam podobne naleśniki, ale chyba miałam zbyt grubo zmieloną mąkę, bo nie wyszły gładkie i się zraziłam do nich choć Twoje wyglądają bardzo smacznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszne nadzienie - uwielbiam te parówki!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)