Dziś kolejna rocznica bloga - 200 wpis . Poprzednie rocznic obchodziłam wypiekiem a tą postanowiłam górką pysznych placuszków .
Są one sernikowe z nutą kokosu ,za sprawą ulubionej no i bardzo zdrowej mąki kokosowej.
A w środeczku ukryły się moje perełki lata - jeżyny ,które jeszcze znalazłam w czeluściach zamrażalki i chciałam je użyć na wyjątkową okazję. No a tak dziś właśnie jest.
I to właśnie dzięki nim te placki nabrały naturalnie fioletowego koloru bez żadnych barwników D:
A na wierzch , no właśnie....
SOS w moim ulubionym klimacie - CHAŁWA .
A z czego go zrobiłam ? z mojej ulubionej tahini firmy Primavika , odrobiny mleka i syropu z agawy .
I jeszcze dodałam gruszkę, bo każdy chyba wie jak ona ciągnie do chałwy *.*
No i to tyle :D
A jaka jest wasze ulubione tahini ?
Sernikowe placki kokosowe z jeżynami. Podane z sosem chałwowym
Przepis:
- 3 łyżki mąki kokosowej
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 1/ 2 opakowania twarogu ( ok 125 g )
- jajko
- jeżyny
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą do uzyskania zwartej konsystencji. Piec na dobrze rozgrzanej patelni teflonowej uprzednio wysmarowanej olejem kokosowym. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego !
Nie wiem co się dzieję z moim organizmem:( Od czwartku mam okropny ból w obu łydkach.
Przez niego nawet nie umiem przelecieć 3 km a co dalej ...
Tak sobie myślę że to może przez tabletki Wit. D3 + A , które od 2 tyg zażywam ze względu na moje pryszcze mutanty , wiecie może mam ich nadmiar we krwi i mogę mieć jakieś skutki uboczny ( ten mój biologiczny umysł :d )
Co myślicie o tym ?
Dziś poproszę o trzymanie kciuków,bo mam spr z chemii z bloku s i p . Bardzo się boję ....
Nigdy nie jadłam tahini, powodzenia :3
OdpowiedzUsuńooo a ja jestem wręcz od niej uzależniona . Wczoraj kupiłam kolejny słoiczek :D
UsuńJa na razie jadłam tylko jedno tahini, takie z Almy i nawet nie wiem jaka nazwa firmy. To z Primaviki to gdzie kupujesz? :)
OdpowiedzUsuńW zdrowej żywności :)
UsuńAleż apetyczne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za udział w akcji :) Pamiętaj, ze możesz jeszcze zgłosić jeden przepis :)
OdpowiedzUsuńtak wiem :)
UsuńPierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba :) A o tym jak lubię chałwę nie będę wspominać :)
OdpowiedzUsuńmi też się bardzo podoba :D
UsuńTahini nie jadłam ale zapewne jest smaczna :D przecież to sezam :D Pomysł na placki fajny :D Kciuki w garść :D
OdpowiedzUsuńGratuluję 200, naprawdę imponująca liczba :) Góra placuszków idealna na świętowanie !
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ten sos <3
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają ślicznie *.*
OdpowiedzUsuńWięc dziś razem świętujemy, tylko ja nieco skromniejszą liczbę postów ;p
świetnie uczciłaś ten jubileusz! :))
OdpowiedzUsuńplacuszki genialne!
Jaki kolorek ^^
OdpowiedzUsuńTeż mam tahini z tej firmy :)
ona jest najlepsza <3
Usuńjagody i jeżyny, to usta musiały być fioletowe ! i to mocno :D
OdpowiedzUsuńJeżyn mam jeszcze jedną małą foliówkę zamrożoną, a je uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńSuplementowania witaminy A chyba nigdy nie zrozumiem, a D3 - robi się już słonecznie, więc ja bym zmniejszył albo zaprzestał.
A tahini? Oczywiście, że domowa! :D
200 to niezły wynik ;)
wiesz ja miałam czyraki i lekarka mi kazała brać.
UsuńJuż od wczoraj na szczęście nie biorę tych tabletek
Gratuluje pokaźnej liczby i pewnie bedzie jesze taki jubileusz nie raz <3 Cudowne śniadanko super podane i te dodatki mistrz <3 Kurczę mam nadzieję że się poczujesz lepiej :( Trzymam kciuki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńChciałabym żeby to przeszło :(
a może po prostu przetrenowanie? I potrzeba regeneracji dla mięśni? :)
OdpowiedzUsuńAaahh.. tahini nie jadłam, ale wiem, że byłabym nim zachwycona.. a chałwę-kooocham <3
no już nie wiem, ale jutro będę dzwonić do ortopedy
Usuńtaahini kocham <3
mmm...pycha :)
OdpowiedzUsuń