Nawet nie pomyślałam że wszystko obróci się o 180 stopni.
Choć wczorajsze śniadanie było zjedzone w samotności, to obiad już w rodzinnym gronie.
Przecież życie jest takie krótkie. Po co się kłócić, obrażać . Należy cenić każdą chwilę spędzoną wśród najbliższych, szczególnie w te najstarsze święta chrześcijańskie, jak i codziennie.
To tyle o moich refleksjach a teraz śniadanko
Dziś postawiłam na tapiokę w wersji egzotycznej.
Ugotowałam ją na mleczku kokosowym.
Gdy zgęstniała dodałam do niej suszony kokos, drobno pokrojone mango, świeży ananas, kiwi.
To tak wbrew świątecznemu klimatowi
Ale moja ulubiona świąteczna słodycz - marchewkowa babeczka z daktylami nie mogła się zmarnować, więc i dla niej miejsce w dzisiejszym śniadanku musiało się znaleźć.
Tapioka na mleku kokosowym z suszonym kokosem, mango, kiwi i świeżym ananasem , marchewkowa babeczka z daktylami
A gdy mi się nudzi ( co zdarza się bardzo rzadko ) robię sobie fotki :D
Miłego lanego poniedziałku !
święta prawda - nie ma sensu marnować życia na kłótnie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńDobrze, że bez kłótni i wspólnie, bo o to chodzi przecież w Świętach. :)
OdpowiedzUsuńPękam w szwach, ale porywam tę babeczkę marchewkową!
Ładna fotka, chociaż przydałby się uśmiech! :)
Wczoraj nie miałam jeszcze nastroju do uśmiechu :)
UsuńTo dobrze, że wszystko się ułożyło :) mokrego dyngusa ;3
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńTapioka wygląda nieziemsko
OdpowiedzUsuńa na mleku kokosowym musiała być pyszna *.*
Właśnie taka była :)
UsuńChwile z najbliższymi to tak na prawdę najpiękniejsze chwile!
OdpowiedzUsuńwięcej uśmiechu poproszę! :))
Dziś już tak było :)
Usuńmokrego! :*
OdpowiedzUsuńa tapioki nigdy nie próbowałam, a spróbować chcę ;c szczególnie w takiej wersji! :)))))
Próbuj , próbuj , bo jest pyszna <3
Usuńale cudowne śniadanko! *,*
OdpowiedzUsuńMaaarchewkowa! <3 Śniadanko zapewne pyszne - w końcu kokosowe :) A ta tapioka to mnie kusi i kusi... :)
OdpowiedzUsuńTo jest moja ulubiona wersja babeczki <3
UsuńCudowne śniadanko i cudna Ty :)
OdpowiedzUsuńCudnie :) Nie ma co się kłócić.....dobrze, że wszystko się ułożyło :)
OdpowiedzUsuńsuper sniadanko mniam w miseczce i mniam obok niej i czoywiscie wszytsko przez duze M <3 Bardzo ładne zdjęcie bo ty jestes śliczna :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje komentarze :*
UsuńJa też miałam spiny na sniadaniu, ale później wyszstko wróciło do normy ;) Super śniadanie i ta baba<3
OdpowiedzUsuńOjj to miałyśmy coś wspólnego :)
Usuńmasz zjawiskowe oczy!
OdpowiedzUsuńOjej dziękuje :*
Usuń