wtorek, 4 marca 2014

132.Piekę słodkiego ziemniaka

Słyszeliście o słodkim ziemniaku , czyli batacie ?
Ja już dawno o nim wiem  i nawet chyba z pół roku temu wypatrzyłam go w sklepie, ale jakoś tak nie miałam zapału do zrobienie czegoś pysznego z jego użyciem :)
Ale kiedy zobaczyłam post od     Martyny      od razu po szkole wpadłam do sklepu no i dziś wyczarowałam takie o to pyszne śniadanka


Batata oczywiście zapiekłam w piekarniku a później udekorowałam pysznymi dodatkami:
- masłem orzechowym, dżemem i domową granolą
- tahini, dżemem i amarantusem


A w moim śniadanku nie mogłoby zabraknąć jogurtu albo serka:)
Do dzisiejszego świetnie wpasował się jogurt z cynamon, malinkami, jeżynkami , truskaweczkami i bananem
*.*

Po prostu bosko. Jeśli ktoś z was nie próbował tej odmiany ziemniaka , to z miłą chęcią mogę stwierdzić że to zmarnował :)








Pieczony batat z masłem orzechowym , dżemem truskawkowym i domową granolą / tahini , dżemem czereśniowym i poppingiem z aramantusa . jogurt naturalny z truskawkami, malinami, jeżynami, bananem i cynamonem



A przepis na batata jest bardzo prosto.
Potrzeba batata ( lub więcej ). Piekarnik, żeby właśnie tam upiec batata przez 30 min a później tylko ulubione dodatki i rozkoszowanie się obłędnym smakiem









Wczoraj poczułam się tak jakbym cofnęłam się o 10 lat wstecz
A mianowicie na w- f postanowiłyśmy zamiast grać w siatkówkę, koszykówkę czy piłkę ręczną, po prostu poczuć się jak dziecko i przypomnieć sobie jak to wtedy było
Wybrałyśmy przemiłą grę w babę jagę , diabła i berka

To były na prawdę cudowne chwile i udowodniłyśmy sobie że człowiekowi do szczęście nie potrzeba zbyt wiele, a wystarczy przypomnieć sobie wspomnienia, które przeżywałyśmy w tych błogich chwilach bez trosk, zmartwień ......





A dziś będzie ciężki dzień , ale możne już prawie wszystko się wyjaśni
Po szkole jadę do lekarza na badanie usg, by wreszcie ujrzeć , co to mój organizm wyprawia w środku :)
Mam nadzieję że  będzie dobrze i proszę was o kciuki :)




Miłego dzionka :)

14 komentarzy:

  1. Bosko sbiadanie warte powtorzenia ♥ fajny taki wf , mam nadzieję że u lekarza bedzie okej ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale bym chętnie wzięła udział w tym wfie ;D
    Kciuki oczywiście trzymać będę :)

    Szkoda, ze tak rzadko widuję bataty w sklepach. Nigdy nie jadłam :(

    Nominowałam Cię do LBA :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Batatów nie jadłam ;< Muszę je w końcu wyczaić w sklepie i kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nie miałam szczęścia napotkać się na batata w sklepie a już od dłuższego czasu na nie poluję, szczęściara :D
    trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadłam, bardzo mi smakował, ale na słono. A Ty jak zawsze odkrywasz nowe kombinacje smakowe i teraz nie mam innego wyboru, jak tylko powtórzyć batata, tym razem w wersji słodkiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki kochana! Ps batata uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziała ale się nie skusiłam :D Po Twoim śniadaniu chyba zmienię zdanie :D
    Kciuki w garść :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Batata jeszcze nigdy nie kosztowałam. W końcu ziemniak?! Na słodko?! Coś mi nie pasuje, ale jako że lubię odkrywać nowe smaki, kiedyś na pewno spróbuję. Widziałam ostatnio w realu, więc chyba po niego wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mocno trzymam kciuki!
    To się nazywa śniadanie na bogato, kocham bataty <3

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nie jadłam takiego cuuda!
    muszę się przekonać i zrobić kiedyś ziemniaka na śniadanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś ten ziemniak na słodko do mnie nie przemawia :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki motylek :D Do mnie niestety nie przemawiają ziemniaki w żaden sposób, ale może z tym słodkim byłoby inaczej? ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny wf ;)
    a bataty są cudowne! i na słodko i na wytrawnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. haha, szkole wf-to było coś :D

    Oo.. tto jest kumara? Czy tylko batat na to się mówi? Bo ja kumarę jadam dość często, ale wolę ją w wersji na wytrawnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)