sobota, 4 stycznia 2014

66. Peanut butter & Jelly, Legumina, Zdobycze lata i Pieczona Orkiszanka

Tak jak wczoraj miałam ochotę na wypróbowanie kilku przepisów. Ale ja jestem tak pomysłowa, że zrobiłam to wszystko w jednym kubeczku. A mianowicie miałam ochotę na Peanut butter & Jelly, które zobaczyłam u Sanmy    , pieczoną pierzynkę z budyniu u  Fate i zdobycze lata u  teenager.  A do tego dawno zapomniana a za razem pyszna orkiszanka, której nie jadłam jeszcze w wersji pieczonej.
No i tak powstała  pieczona jagodowo -jerzynowa orkiszanka          pod budyniowo - korzenną pierzynką.




Pieczona jagodowo - jeżynowa orkiszanka      pod budyniowo - korzenną pierzynką

Przepis:
* na orkiszankę jagodowo - jeżynową    peanut butter  & jelly
- 60 g płatków orkiszowych
- 1/3 szkl mleka
- łyżka masła orzechowego
- łyżka ulubionego dżemu ( u mnie morelowego)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka cynamonu
- jagody i jeżyny ( u mnie mrożone

Płatki, mleko,proszek, cynamon, owoce i masło orzechowe wymieszać razem. Ułożyć warstwami w naczynku do zapiekania :
- płatki
- dżem
- płatki

* na korzenno - budyniową pierzynką
- 150 ml mleka
- łyżka wody
- łyżeczka przyprawy korzennej
- łyżka  budyniu waniliowego

Mleko z przyprawą korzenną zagotować. W tym czasie budyń wymieszać z wodą i dodac do gotującego się mleka.

Budyń zalać płatki i piec w piekarniku ok 25 min w temp. 180 stopni Celcjusza



Ostatnio niektórzy moi nauczyciele bardzo się zmienili. Nauczycielka polskiego od dłuższego czasy w ogóle nikogo nie zapytała, gdy niekiedy mogła zapytać z 3 osoby na raz

I pani z biologi stała się milsza i uprzejma

Szkoda , że pani z matematyki taka nie może być i nie posłałaby nikogo do tablicy ...
Może postanowili sobie  to na nowy rok :D


A i pani z biologi wystawiała już niektórym oceny w tym mi . Uwaga : zasłórzone 4 !!!


A dziś znowu wolne i to 3 dniowe. Dla mnie nie będzie za bardzo takie pracowite , bo nie mam żadnego zadania domowego chyba od 2 miesięcy.
Mogę więc bez problemu przeznaczyć cały ten wolny czas na przyjemności
Dlatego dziś jadę na zakupy, żeby odstresować cały ten szkolny czas. Na pewno kupię sobie coś fajnego do kuchni , oczywiście też coś dobrego i jakieś ciuchy

A wczoraj korzystając z wolnego czasu zrobiłam granolę truskawkowo - czekoladową od wspaniałej  Wiktorii



Dziękuje za ten przepis, bo granola jest pyszna ;*


10 komentarzy:

  1. super wykombinowałaś to śniadanko, bardzo pomysłowe :)
    w takim razie masz trzy dni tylko dla siebie. zazdroszcze i życze udanych zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna granola :)
    Widzę, że bardzo pomysłowa z Ciebie dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Połączenie genialne! Tyle nowości!
    Pamiętam, że moi nauczyciele też się zmieniali. W pierwszej liceum babka od angielskiego na każdych zajęciach robiła kartkówkę. W drugiej klasie to ustało. A w trzeciej zaczęła nas pytać. Hormony wariują. ;)
    Gratuluję 4!!!
    Udanych zakupów!
    Muszę kiedyś zrobić granolę...

    OdpowiedzUsuń
  4. ahhh, żałuję, że moje zapasy letnich owoców już się skończyły...świetny pomysł z tym śniadaniem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta granola kusi ! Chciałabym taką <3
    Jaki smaczny misz masz w naczynku ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne śniadanie, wygląda na bardzo kremowe :)
    Gratuluję 4! (powinno być 'zasłużone')
    Udanego długiego weekendu życzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jeju, to musiało smakować nieziemsko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłaś smaczny mix śniadaniowy :) Miseczkę kupiłam w jakimś niemieckim hipermarkecie :) Niestety nie pamiętam nazwy ;/

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)