piątek, 20 grudnia 2013

50. Wspomnienie ulubionego deseru dzieciństwa

Z okazji 50 - tnego postu chciałam zrobić jakąś inną owsiankę. I wtedy przypomniały mi się czasy dzieciństwa, kiedy zajadałam się  deserkiem Monte i wpadłam na pomysł by zrobić taką owsiankę. Podobną wersję widziałam TU    . Ale moja wersja jest zupełnie inna . Jak w każdym monte muszą być 2 nadzienia które należy ze sobą wymieszać - orzechowe i czekoladowe. No i takie też musiałam zrobić. Pierwsze nadzienie po prostu powstało z ugotowanej owsianki do której dodałam posiekane orzechy laskowe. A do drugiej części owsianki dodałam karob i przyprawę korzenną, bo świąteczne dodatki też musiały znaleźć swoje miejsce. Najpierw do miseczki dałam białą część a później na górę dodałam czekoladową . A wszystko posypałam kuleczkami granatu.




Owsianka a ' la monte z karobem, przyprawą korzenną  i orzechami laskowymi, podana z granatem






Moja nauczycielka biologi była taka pracowita że na wczoraj sprawdziła nasze sparwdziany, które okazały się kompletną klapą. Na pierwszy widok się załamałam, ale przecież będzie długa przerwa świąteczna  i nauczę się na poprawę no nie ?. I na tym sprawdzianie zakończyłam otrzymywanie ocen w tym roku :)

A dzisiaj tylko 3 lekcje , które powinny przelecieć szybko, po za 3 ( polskim) na którym nasza kochana nauczycielka postanowiła kontynuować opracowywanie Lalki. A później wigilia klasowa. Kupiłam koleżance bardzo fajny prezent ciekawe czy się jej spodoba ? A najlepsze jest to że ona też daje mi prezent :) Na wigilii ma przyjść pani dyrektor, bo i nas w szkole jest taki zwyczaj że każda klasa musi zaprosić 1 nauczyciela, który nie jest wychowawcą żadnej klasy. No i w tym roku przypadło nam zaproszenie naszej nowej pani dyrektor ( i w tym również nauczycielki biologii). Chcialabym się was zapytać co można życzyć pani dyrektor , bo ja kompletnie nie mam pojęcia ?

A później już tylko długi wypoczynek od dawna oczekiwany

4 dni do Świąt :D


6 komentarzy:

  1. Gratuluję 50!
    Kocham smak Monte, chociaż przyznam, że nie jem go zbyt często. Z chęcią skusiłabym się na taką owsiankę! Nie ma się co przejmować sprawdzianami. Nowy rok przyjdzie, to się poprawi, tak jak napisałaś. Ja też mam już ten semestr zamknięty. :)
    Czego życzyć Pani Dyrektor? Chyba tego, co wszystkim. Ważne, żeby życzenia były szczere! ;)
    4 dni do Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że zainspirowałam Cię moją owsianką. Dziękuję, że mi o niej przypomniałaś, bo nie robiłam jej wieki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda ;) Fakt, akcja się kończy, ale pomyśl, jaką radość sprawią teraz inne, nie owsiane śniadania po takiej tygodniowej przerwie : )

    OdpowiedzUsuń
  4. SUper pomysł na owsiankę - uwielbiam Monte! :)
    Nie przejmuj się sprawdzianem. Poprawisz, spokojnie ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Monte w wersji karobowej! Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności. Udanej wigilii !

    OdpowiedzUsuń

Dzięki że tu zaglądasz i było by mi miło,jeśli zostawisz po sobie jakiś komentarz
Anonimie podaj swój nick lub imię, bo ja też się ujawniłam i ty zrób podobnie :)