Lody szpinak - kiwi - pomarańcza - cytryna podane z czeko sosem
15 dni wolnego tak szybko mi przeleciały mi między palcami, że nawet nie wiem kiedy.
I zacznie się jeden z najważniejszych okresów w semestrze zimowym, bo we wtorek mam egzamin, od którego zależy moje być czy nie być na UMED. Nie załamuje się, nie poddaję się. ale idę do przodu z głową pełną motywacji ! :)
Ps. I mała zmiana nastąpiła dzięki mojej "siostrze" ( tak siostrze, bo każdy uważa nas za bliźniaczki :D ) Ani. Jeszcze raz wielkie dzięki :*
Miłego dnia :*
ALe się tu pozmieniało ^^
OdpowiedzUsuńMicha lodów <3
Lody bez banana? Wyglądają naprawdę ciekawie!
OdpowiedzUsuńplatki-owsiane.blogspot.com
Nigdy nie próbowałam lodów z tym osławionym sosem, dajcie mi upały to na pewno nadrobię :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia przede wszystkim w takim razie! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Twoje ,,być" jest oczywiste, ale i tak kciuki będę trzymać :*
OdpowiedzUsuńZmiany zauważone- jest dynia, są lody i banany, czego chcieć więcej :)
Nie ma za co "siostra" :*
OdpowiedzUsuńŁadnie tutaj :) I lody też łaaaadne i pyszneeeee :D
OdpowiedzUsuńNa moje gardło to nie byłby dobry pomysł, ale kusisz :D
OdpowiedzUsuńmi sie bardziej ze smerfami skojarzyły nie wiem czemu bo zielone XD
OdpowiedzUsuńO, jaka ładna zmiana :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce!
Kolor super, sos też. I zmiana także. ;)
OdpowiedzUsuńTo wygląda jak kupa Hulka polana kupą zwykłą klasy "sraczka milenium"
OdpowiedzUsuń